Kultura i Rozrywka

Wróć

Żyrandol spada jeszcze szybciej i brzmią organy. 10 lat Upiora w operze

2018-04-06 10:52:29
Słynny musical wraca na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej. Będzie go można obejrzeć już 7 kwietnia. Tydzień później fani Upiora będą świętować dziesięciolecie produkcji w Polsce.
Michał Heller/OiFP-ECS
Upiór w operze Andrew Lloyda Webbera jest najdłużej w historii granym spektaklem na Broadwayu, a zarazem najbardziej dochodowym musicalem wszech czasów. Polska premiera tego musicalu miała miejsce 15 marca 2008 r. w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie w reżyserii Wojciecha Kępczyńskiego, a premierowy pokaz w Białymstoku odbył się 24 maja 2013 r. 24 stycznia 2016 r. Upiora w Białymstoku zagrano po raz setny - z tej okazji zorganizowany został zlot fanów - wydarzenie, na które zjechały osoby z całej Polski. Ostatni, 127. raz, Upiór w operze wystawiony został na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej 20 marca 2016 r.

Bajecznie efektowne widowisko

Musical jest oryginalną produkcją Teatru Muzycznego Roma wzbogaconą o możliwości nowoczesnej sceny w Operze i Filharmonii Podlaskiej. W porównaniu z warszawską, realizacja białostocka cechuje się większym przepychem: gra większy skład orkiestry, chór pojawia się także w scenach tanecznych i aktorskich, historii towarzyszy dźwięk prawdziwych organów, a ważący aż 250 kilogramów żyrandol spada jeszcze szybciej - z zawrotną prędkością 2 m/s, która wydobywa okrzyki i westchnienia nawet z tych widzów, którzy doskonale wiedzą, czego się spodziewać.

W spektaklu bierze udział każdorazowo aż 130 osób - obsady, muzyków oraz obsługi technicznej widowiska. Przedstawienie wymaga 22 zmian sceny, jest bajecznie efektowne.

Dekoracje i kostiumy z Romy

Dekoracje autorstwa jednego z najlepszych polskich scenografów Pawła Dobrzyckiego przyjechały z Romy, tak jak i kostiumy, które wykonali Magdalena Tesławska i Paweł Grabarczyk. Kierownictwo muzyczne nad musicalem objął Maciej Pawłowski. Za choreografię odpowiada Paulina Andrzejewska.

Nad całością czuwa reżyser i dyrektor Romy Wojciech Kępczyński. Odtwórcy głównych ról znani są także z warszawskiej realizacji: Damian Aleksander i Tomasz Steciuk jako tytułowy Upiór, Paulina Janczak, Edyta Krzemień i Kaja Mianowana jako Christine, Bartłomiej Łochnicki, Rafał Supiński i Łukasz Talik jako Raoul. Znakomicie na scenie sprawdza się - śpiewając i tańcząc - Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej, przygotowany przez prof. Violettę Bielecką.

Musical powraca na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej. Zostanie zagrany już w ten weekend (7-8.04) na dużej scenie.

Repertuar OiFP
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl