Żubry powalczą o awans? Klub sięgnął po wzmocnienia z I ligi
W przyszłym sezonie Żubry Chorten Białystok mogą być zdecydowanie silniejsze. Dotychczasowe ruchy kadrowe każą bowiem sądzić, że podlaski zespół będzie chciał włączyć się do walki o awans.
Redakcja BiałystokOnline
Poprzedni sezon II ligi nie był w wykonaniu Żubrów najlepszy. Wprawdzie rogaty zespół zajął w rundzie zasadniczej 3. miejsce w swojej grupie, ale później przyszły dwie porażki z Trójką Żyrardów, w efekcie czego białostoczanie zakończyli zmagania już na I rundzie fazy play-off.
W zbliżających się rozgrywkach klub z naszego miasta powinien zajść dalej, gdyż władze drużyny postanowiły dokonać solidnych wzmocnień. Do zespołu dołączyli już bowiem Paweł Śpica (pozycja niski skrzydłowy, w poprzednim sezonie I liga - Miasto Szkła Krosno), Maciej Bębeniec (rozgrywający), Krystian Tyszka (silny skrzydłowy, I liga - Decka Pelplin), Hubert Wyszkowski (niski skrzydłowy, I liga - Decka Pelplin), Mikołaj Styczeń (rozgrywający, I liga - PGE Turów Zgorzelec), Jan Świtaj (silny skrzydłowy, II liga - TSK Roś Pisz) oraz Karol Obarek (rzucający obrońca, I liga - Decka Pelplin). Bogaty zaciąg z I ligi wskazuje na to, że w białostockim klubie bardzo intensywnie zaczęto myśleć o awansie.
Warto też dodać, że kilku zawodników postanowiło przedłużyć swą współpracę z Żubrami. W podlaskim zespole zostają już na pewno: Arkadiusz Zabielski (kapitan), Mateusz Niewiński, Paweł Trypus, Bartosz Strażewicz, Jakub Więcko, Maurycy Kłos oraz Michał Babińczuk. Jest też kilku graczy, którzy żegnają się z rogatą ekipą. W barwach Żubrów nie zobaczymy Pawła Rudzika, Pawła Kosobudzkiego i Andrzeja Misiewicza, czyli prawdziwej legendy białostockiej drużyny.
Jeżeli chodzi o sztab trenerski, to w batalii 2023/2024 podlaski team nadal prowadzić będzie Krzysztof Kalinowski, a jego asystentem pozostanie Dawid Malinowski.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl