Kultura i Rozrywka

Wróć

ŻUBROFFKA. Festiwal organizowany z wielką energią [ZDJĘCIA]

2013-12-09 00:00:00
Brytyjski film The mass of men w reżyserii Gabriela Gaucheta otrzymał Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych ŻUBROFFKA. Wczoraj późnym wieczorem zakończyła się ósma edycja imprezy.
Michał Kardasz
Za przedstawienie ważnego problemu w lapidarnej formie: w ocenie jury film spełniony na wszystkich poziomach; począwszy od scenariusza, poprzez obsadę, zdjęcia, montaż, a kończąc na efektownym finale - tak jury uzasadniało swój wybór. Reżyser zwycięskiego filmu otrzymał nagrodę w wysokości 2000 euro. Podpisze także umowę na międzynarodową dystrybucję przez czołowego światowego dystrybutora filmów krótkometrażowych shortstv.

Wysoki poziom, trudne wybory

- Wybory były trudne, bo filmy prezentowały wysoki poziom - ocenia Leszek Dawid, reżyser i scenarzysta, twórca filmu Jesteś bogiem, który zasiadał w jury. - Mieliśmy teoretycznie dużo nagród do przyznania, mimo wszystko wybieraliśmy między bardzo dobrymi filmami. W każdej kategorii bierze się pod uwagę coś innego. Jednak najważniejszym elementem było wrażenie - od tego zawsze zaczynaliśmy. Potem rozbieraliśmy film na czynniki pierwsze.

Leszek Dawid przyznaje, że jurorzy odbyli wiele długich i intensywnych rozmów. Czasem jednak pojawiał się taki film jak Franek pochodzącego z Michałowa Bartka Tryzny.
- Bardzo nas ujął. To film prosty i przejmujący - mówi Dawid. I dodaje, że kategoria Amatorzy, w której wygrał Franek była tą, w której dyskutowali najmniej.
To nie jedyny podlaski akcent wśród laureatów. W kategorii animacja doceniono pracę Do serca twego Ewy Borysewicz.

Publiczność stawia na Bursę

Nagroda Publiczności (w tym roku głosowanie odbywało się drogą internetową) powędrowała do Mateusza Głowackiego, studenta reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Film Zabicie ciotki został oparty na niedokończonej powieści Andrzeja Bursy z 1957 roku.
- Gdy trafiłem na książkę Bursy, wiedziałem, że to jest taka historia, którą chciałbym opowiedzieć - wspomina Mateusz Głowacki. - Obejrzałem film Grzegorza Królikiewicza, który w 1984 roku też nakręcił Zabicie ciotki. Okazało się, że on myślał inaczej niż ja i wtedy już mogłem robić swój film.

Nie była to pierwsza nagroda dla filmu Mateusza Głowackiego. Zdobył on również m.in. Nagrodę Jury Studentów oraz wyróżnienie podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego (konkurs polski), a także Nagrodę Publiczności i Srebrnego Dinozaura podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Etiuda & Anima.

Tutaj żyje się kinem

- Macie tu bardzo dużą sprawę - ocenia festiwal ŻUBROFFKA Leszek Dawid i podkreśla, że dzięki udanej selekcji do konkursu trafiły dobre filmy, a widzowie z Białegostoku mogli przyjrzeć się temu, co teraz dzieje się w kinie krótkometrażowym.

Zdaniem reżysera, festiwal ma bardzo fajną energię. - Słyszę o Podlasiu od dawna i zawsze ciągnie się za tym fama pozytywnej energii. Gdy spotkałem się z organizatorami tego festiwalu, okazało się, że to jest prawda. Czuje się, że ludzie mają pasję. Chce się tu być, chce się oglądać filmy. Widać, że kinem się tu żyje. Oby tak dalej - podsumowuje Leszek Dawid.

Festiwal zorganizował Białostocki Ośrodek Kultury - DKF GAG. Portal BiałystokOnline.pl patronował wydarzeniu.

Wyniki festiwalu ŻUBROFFKA
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl