Sport
WróćŻółto-Czerwoni uporali się z problemami w defensywie i drużyna wróciła do wygrywania
2022-10-29 16:36:09
Rezerwy Jagiellonii Białystok zwyciężyły drugi mecz z rzędu. W sobotę (29.10) podopieczni Adriana Siemieńca pokonali Broń Radom. Na uwagę zasługuje fakt, że podlaski zespół ponownie zdołał zachować czyste konto. We wcześniejszej fazie sezonu defensywa Jagi aż tak szczelna nie była.
Jagiellonia Białystok
Jagiellonia II Białystok wykonała kolejny krok w kierunku utrzymania na szczeblu III ligi (gr. I). Ekipa z północno-wschodniej części kraju pokonała na wyjeździe Broń Radom. Jedynego gola w meczu, który dał Żółto-Czerwonym 3 punkty, strzelił w 84. minucie zmagań Michał Ozga.
- Cieszymy się z tego zwycięstwa. Nie był to dla nas łatwy mecz. Jadąc do Radomia, spodziewaliśmy się trudnego spotkania, takie też było. Przez większość meczu byliśmy dobrze zorganizowani w obronie. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, przeciwnik miał swoje sytuacje. Niemniej całościowo graliśmy konsekwentnie, a kiedy tego brakowało, pojawiała się determinacja do wybronienia danej okazji rywali. Wspomniana konsekwencja oraz ogromny głód wygranej opłaciły się przy rzucie rożnym z 84. minuty, kiedy Michał Ozga zdobył bardzo ładną bramkę. Jestem zadowolony, podobnie jak cała nasza linia obrony, z faktu, że nie straciliśmy gola w dzisiejszym meczu. Zachowywanie czystych kont jest bardzo ważne, to fundament pod kolejne ligowe punkty. Nawet jeśli nie strzeli się gola, to przy braku straconej bramki zawsze jest jeden punkt. Cieszymy się, ale to nie jest jeszcze koniec rundy - powiedział po wyjazdowym triumfie Adrian Siemienic, trener jagiellońskich rezerw.
W sobotę na boisko wyszli również piłkarze Olimpii, którzy zmierzyli się na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi. W starciu tym padło zdecydowanie więcej goli niż w pojedynku białostoczan, lecz częściej do siatki trafiali rywale. Gospodarze pokonali golkipera podlaskiego beniaminka aż 4-krotnie, natomiast zambrowianie skierowali futbolówkę do bramki tylko 2 razy. W przegranym 2:4 spotkaniu gole na konto Olimpii zdobywali Kamil Zalewski oraz Kacper Głowicki.
W następnej kolejce Jagiellonia II Białystok podejmie Świt Nowy Dwór Mazowiecki, zaś ekipa z Zambrowa powalczy z Błonianką Błonie. Drużyny z naszego regionu zagrają u siebie.
Broń Radom - Jagiellonia II Białystok 0:1 (0:0).
Bramka: Michał Ozga 84
Jagiellonii II Białystok: Żynel - Ozga, Czerech, Matsui, Pankiewicz, Orpik, Wiktoruk (76' Lipiński), Huczko (60' Wrzesiński), Wasilewski, (36' Wojdakowski), Samborski (76' Zyśk), Twarowski (60' Matus)
Pilica Białobrzegi - Olimpia Zambrów 4:2 (3:0)
Bramki: Konrad Rudnicki 4, 45, Aleksander Stawiarz 39, Wiktor Bućko 90 - Kamil Zalewski 47, Kacper Głowicki 80
Olimpia Zambrów (skład wyjściowy): Jakub Kanclerz - Gabor Żukowski, Bartosz Ciborowski, Rafał Parobczyk, Kamil Zalewski, Jakub Jakimiuk, Patryk Malinowski, Adam Radecki, Sebastian Pociecha, Marcel Bykowski, Nazar Malinowskij
- Cieszymy się z tego zwycięstwa. Nie był to dla nas łatwy mecz. Jadąc do Radomia, spodziewaliśmy się trudnego spotkania, takie też było. Przez większość meczu byliśmy dobrze zorganizowani w obronie. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, przeciwnik miał swoje sytuacje. Niemniej całościowo graliśmy konsekwentnie, a kiedy tego brakowało, pojawiała się determinacja do wybronienia danej okazji rywali. Wspomniana konsekwencja oraz ogromny głód wygranej opłaciły się przy rzucie rożnym z 84. minuty, kiedy Michał Ozga zdobył bardzo ładną bramkę. Jestem zadowolony, podobnie jak cała nasza linia obrony, z faktu, że nie straciliśmy gola w dzisiejszym meczu. Zachowywanie czystych kont jest bardzo ważne, to fundament pod kolejne ligowe punkty. Nawet jeśli nie strzeli się gola, to przy braku straconej bramki zawsze jest jeden punkt. Cieszymy się, ale to nie jest jeszcze koniec rundy - powiedział po wyjazdowym triumfie Adrian Siemienic, trener jagiellońskich rezerw.
W sobotę na boisko wyszli również piłkarze Olimpii, którzy zmierzyli się na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi. W starciu tym padło zdecydowanie więcej goli niż w pojedynku białostoczan, lecz częściej do siatki trafiali rywale. Gospodarze pokonali golkipera podlaskiego beniaminka aż 4-krotnie, natomiast zambrowianie skierowali futbolówkę do bramki tylko 2 razy. W przegranym 2:4 spotkaniu gole na konto Olimpii zdobywali Kamil Zalewski oraz Kacper Głowicki.
W następnej kolejce Jagiellonia II Białystok podejmie Świt Nowy Dwór Mazowiecki, zaś ekipa z Zambrowa powalczy z Błonianką Błonie. Drużyny z naszego regionu zagrają u siebie.
Broń Radom - Jagiellonia II Białystok 0:1 (0:0).
Bramka: Michał Ozga 84
Jagiellonii II Białystok: Żynel - Ozga, Czerech, Matsui, Pankiewicz, Orpik, Wiktoruk (76' Lipiński), Huczko (60' Wrzesiński), Wasilewski, (36' Wojdakowski), Samborski (76' Zyśk), Twarowski (60' Matus)
Pilica Białobrzegi - Olimpia Zambrów 4:2 (3:0)
Bramki: Konrad Rudnicki 4, 45, Aleksander Stawiarz 39, Wiktor Bućko 90 - Kamil Zalewski 47, Kacper Głowicki 80
Olimpia Zambrów (skład wyjściowy): Jakub Kanclerz - Gabor Żukowski, Bartosz Ciborowski, Rafał Parobczyk, Kamil Zalewski, Jakub Jakimiuk, Patryk Malinowski, Adam Radecki, Sebastian Pociecha, Marcel Bykowski, Nazar Malinowskij
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl