Sport

Wróć

Żółto-Czerwoni przegrali z Legionistami. Poległy też Wigry

2024-10-27 18:20:01
Drugi zespół Jagiellonii nie sprawił niespodzianki i z wyjazdowego starcia z Legią II wróci bez punktów. Oczek do swego konta nie dopisały również Wigry, które w hicie 14. kolejki III ligi przegrały z liderującą w tabeli Unią Skierniewice.
Jagiellonia Białystok
Jagiellońskie rezerwy w ostatnich dniach potrafiły zapunktować w meczach z Mławianką Mława, Wigrami Suwałki oraz Sokołem Aleksandrów Łódzki (1 zwycięstwo i 2 remisy), ale już podczas wyjazdowej rywalizacji z Legią II Warszawa Żółto-Czerwoni nie byli w stanie osiągnąć korzystnego wyniku. Podopieczni Tomasza Kulhawika przegrali z zespołem znajdującym się w czubie III-ligowej stawki 0:1, a jedynego gola, po asyście Mateusza Szczepaniaka, strzelił w 24. minucie Jakub Jędrasik. Spotkanie przez większość czasu toczone było pod dyktando gospodarzy, ale i białostoczanie mieli swoje sytuacje. Te goście wykreowali przede wszystkim po przerwie, jednak najpierw w ekipie Jagiellonii szwankowała skuteczność, a następnie na drodze do szczęścia stanęła poprzeczka.

Swój mecz przegrały także Wigry, które w najciekawszym spotkaniu kolejki okazały się minimalnie słabsze od Unii Skierniewice. Lider tabeli zwyciężył w Suwałkach 3:2, a starcie wypełnione było solidną porcją emocji. Wystarczy tylko wspomnieć, że dwa gole padły po trafieniach samobójczych. Piłkę do własnej siatki zapakowali Stanisław Pruszkowski i Michał Ozga.

- Za wrażenia artystyczne punktów nie dają. Dzisiaj strzeliliśmy jedną bramkę mniej od przeciwnika, także gratuluję trenerowi gości zwycięstwa. Z wyniku jestem rozczarowany, natomiast postawą, zwłaszcza w drugiej połowie spotkania, jestem zbudowany. Uważam, że dobrze weszliśmy w ten mecz, bo jako pierwsi stworzyliśmy dwie, trzy sytuacje do tego, by otworzyć wynik, natomiast to goście jedno z dośrodkowań z bocznej strefy boiska zamienili na bramkę i drugą część pierwszej połowy mieli pod kontrolą. Drugą część starcia każdy widział. Drużyna dążyła do zwycięstwa, miała dużą liczbę sytuacji w tej ostatniej tercji, by zdobyć więcej goli, ale tracąc trzy bramki na własnym stadionie, trudno myśleć o zwycięstwie. Jest więc nad czym pracować, bo zbyt łatwo traciliśmy te gole - powiedział po przegranym pojedynku z Unią Skierniewice Paweł Cimochowski, szkoleniowiec Wigier.

Jeżeli chodzi o ŁKS, to ten sięgnął po trzy punkty. Zespół z Łomży pokonał na wyjeździe 2:0 zamykającego stawkę Sokoła Aleksandrów Łódzki, a bohaterem podlaskiej drużyny został Hubert Antkowiak, który zakończył mecz z dubletem.

W następnej kolejce Jagiellonia II Białystok zagra u siebie z Polonią Lidzbark Warmiński, Wigry Suwałki zmierzą się w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią, zaś ŁKS Łomża podejmie u siebie rezerwy warszawskiej Legii.

Aktualna tabela: Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa oraz I, II i III liga

Legia II Warszawa - Jagiellonia II Białystok 1:0 (1:0)
Bramka: Jakub Jędrasik 24
Jagiellonia II Białystok (skład wyjściowy): Piekutowski - Lipiński, Duchnowski, Krasiewicz, Pankiewicz, Polkowski, Mazurek, Wolski, Wasilewski, Hirosawa, Jakimiuk

Wigry Suwałki - Unia Skierniewice 2:3 (0:1)
Bramki: Kacper Głowicki 76k, Stanisław Pruszkowski 89 sam. - Oskar Melich 28, Michał Ozga 63 sam., Szymon Sołtysiński 83
Wigry Suwałki (skład wyjściowy): Dębski - Ozga, Wybraniec, Osipiuk, Makuszewski, Głowicki, Mościcki, Matus, Berezianskyi, Zalewski, Gużewski

Sokół Aleksandrów Łódzki - ŁKS Łomża 0:2 (0:0)
Bramki: Hubert Antkowiak 65, 90+1
ŁKS Łomża: A. Olszewski, Zieleniecki, Wenger, Mich, Owczarek, Żebrowski (75' Majbański), Puton (90+2' Walczak), Karmański, Bielka (90+2' B. Olszewski), Maćkowski (75' Niewiadomski), Antkowiak
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl