Sport

Wydaje się, że chwilowy spadek formy zawodnicy białostockiej Jagiellonii występujący w CLJ mają już za sobą. Przed tygodniem podopieczni Tomasza Kulhawika, Hermesa i Piotra Grzybki roznieśli na wyjeździe 4:1 ŁKS Łódź, a w sobotę - tym razem na bocznym boisku stadionu miejskiego - pokonali 3:1 Resovię.

Mecz z rzeszowianami nie rozpoczął się jednak dla gospodarzy najlepiej. Już w 7. minucie goście dobrze rozegrali rzut wolny i Jagiellończycy niemal od początku spotkania musieli gonić wynik.

Do remisu po blisku pół godzinie gry doprowadził Mateusz Nikołajuk, który skutecznie wykonał rzut karny. Pierwsza połowa mogła się nawet skończyć prowadzeniem Dumy Podlasia, ale dwóch dobrych okazji nie wykorzystał Bartosz Bida.

Początek drugiej części pojedynku to przede wszystkim świetne szanse na gola po obu stronach boiska, lecz do zmiany rezultatu doszło dopiero kilkanaście minut później, kiedy to ponownie do jedenastki podszedł Nikołajuk. Wynik starcia w 75. minucie ustalił Głowicki, który sfinalizował akcję Bidy i Nawrockiego.

Na 5 kolejek przed końcem zmagań juniorzy starsi Jagiellonii Białystok mają nad miejscem numer 7 - czyli pierwszym oznaczającym spadek - 3 oczka przewagi. Następnym rywalem Podlasian będzie Polonia Warszawa. Spotkanie to zaplanowane zostało na przyszłą sobotę (5.05).

Jagiellonia Białystok - Resovia 3:1 (1:1)
Bramki: Mateusz Nikołajuk 29k, 66k, Kacper Głowicki 75 - nieznany zawodnik 7

Jagiellonia Białystok (skład wyjściowy): Niezgoda - Zysik, Ozga, Asatiani, Huczko - Tabor, Nawrocki - Głowicki, Łapiński, Nikołajuk - Bida

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl