Aktualności

Wróć

Znów przypomną o nadchodzącej katastrofie. Strajk dla Ziemi w Białymstoku

2019-09-27 07:57:11
W piątek po południu na białostockim Rynku Kościuszki odbędzie się finał tygodniowego Strajku dla Ziemi.
JF
Od jakiegoś czasu uwaga opinii publicznej coraz częściej jest zwracana na sprawy związane ze zmianami klimatu. Skutecznie nakłaniają do tego prognozy mówiące o tym, że jeśli nie ograniczymy, jako ludzkość, emisji dwutlenku węgla do atmosfery, to na całym świecie zacznie dochodzić do procesów, które doprowadzą do nieodwracalnych zmian. Wymieranie gatunków, podniesienie poziomu mórz i oceanów, a co za tym idzie zalewanie lądów położonych nisko nad poziomem morza, wzrost temperatur i susze – to tylko przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.

Przyciągnąć uwagę

Aktywiści z organizacji ekologicznych i klimatycznych starają się przez różne przedsięwzięcia zwrócić uwagę decydentów i społeczeństw na niemal nieuchronne zagrożenia. Głośno zrobiło się też o Grecie Thunberg, szwedzkiej nastolatce, której działania przyczyniły się do powstania Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, a która ostatnio, podczas Zgromadzenia Klimatycznego ONZ, skrytykowała otwarcie przywódców największych państw za ignorowanie katastrofy klimatycznej.

20 września rozpoczął się tydzień protestów i strajków klimatycznych na całym świecie. W Białymstoku protestowano już na Młodzieżowym Strajku Klimatycznym, zaś 27 września - na happeningu Strajku dla Ziemi. Protest ten rozpocznie się o godz. 17.00 na Rynku Kościuszki

- Polskie prawo nie zezwala nam na strajk generalny, chcemy więc przyciągnąć uwagę mieszkańców Białegostoku. Zorganizujemy die-in wymierając na płycie Rynku Kościuszki o godz. 17.00. Protestujemy przeciwko krótkowzrocznej polityce rządu, chcemy też dbania o drzewa - naszą pierwszą linię obrony przed zmianami klimatu – zapowiadają organizatorzy happeningu.

Najważniejsze postulaty:

- natychmiastowe rozpoczęcie globalnej współpracy w celu odwrócenia szkód wyrządzonych klimatowi na Ziemi, poprzez jednoznaczne i wiążące prawnie umowy, zarówno przez światowych polityków, jak i podmioty korporacyjne, którzy zobowiążą się zgodnie z raportem IPCC zmniejszyć emisje dwutlenku węgla o połowę do 2030 roku i zerowej emisji netto do 2050 roku;

- międzynarodowe, jednoznaczne i wiążące zobowiązania do powstrzymania niszczenia lasów deszczowych i innych siedlisk dzikiej przyrody;

- międzynarodowe, jednoznaczne i wiążące umowy mające na celu rozliczenie korporacji z gazów cieplarnianych, które te wytwarzają.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl