Zmowa cenowa trwała 10 lat. Klienci nie mieli szans kupić taniej ekspresów
Czy przez prawie 10 lat ceny ekspresów do kawy marki Jura były ustalane w wyniku zmowy? Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny, podjął decyzję o wszczęciu postępowania przeciwko spółce Jura Poland oraz właścicielom sieci sklepów RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert.
Pixabay
Zmowa trwała 10 lat
Jura Poland, jako wyłączny importer ekspresów do kawy marki Jura na polski rynek, zajmuje strategiczną pozycję w branży. W trakcie przeszukań przeprowadzonych przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w siedzibach kilku spółek, ujawniono istotne dowody sugerujące możliwość zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję między przedsiębiorstwem a autoryzowanymi dystrybutorami produktów marki Jura.
- Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że spółka Jura Poland mogła zawrzeć zmowę cenową ze sprzedawcami ekspresów, w tym największymi sklepami z elektroniką i sprzętem AGD. Przedsiębiorcy mogli przez blisko 10 lat w niedozwolony sposób ustalać ceny produktów – informuje prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Takie praktyki mogłyby skutkować tym, że konsumenci nie mieli możliwości zakupu ekspresów do kawy po niższych cenach niż te, które zostały odgórnie narzucone przez porozumienie między Jura Poland a autoryzowanymi dystrybutorami. W efekcie, wszelkie próby dystrybutorów zmniejszenia cen lub oferowania promocji mogłyby być uniemożliwione lub ograniczone, co prowadziłoby do utrzymania sztucznie zawyżonych cen na rynku.
Uzgadniali nawet ceny promocyjne
W trakcie prowadzonego postępowania wyjaśniającego, które dotyczy podejrzeń o nieuczciwe praktyki na rynku ekspresów do kawy marki Jura, zebrano informacje sugerujące, że Jura Poland oraz autoryzowani dystrybutorzy mogli wspólnie ustalać minimalne ceny odsprzedaży ekspresów oraz akcesoriów do nich. Według zebranych danych, sprzedawcy nie mieli możliwości sprzedawania produktów poniżej ustalonych stawek.
- Mogło dochodzić również do uzgadniania cen promocyjnych i wartości gratisów dla klientów końcowych. Ustalenia mogły dotyczyć zarówno sprzedaży tradycyjnej, jak i w sklepach internetowych - przekazuje UOKiK.
Dodatkowo, z zebranych informacji wynika, że Jura Poland miała możliwość monitorowania cen praktykowanych przez autoryzowanych dystrybutorów i podejmowania interwencji w przypadku ich obniżenia poniżej ustalonego poziomu. Interwencje te mogły przybierać różne formy, takie jak groźby wstrzymania dostaw, rozwiązania umowy lub jej braku przedłużenia.
Takie działania mogły mieć na celu wywieranie presji na dystrybutorów w celu przestrzegania ustalonych cen, które wynikały z ewentualnego porozumienia. Istniała możliwość, że sprzedawcy wzajemnie monitorowali swoje działania, a w przypadku zauważenia stosowania zbyt niskich cen, mogli zwracać się do Jura Poland o interwencję w celu zabezpieczenia swoich interesów.
Firma usłyszały zarzuty
Tomasz Chróstny, podjął decyzję o postawieniu zarzutów spółce Jura Poland oraz osobie zarządzającej w ramach tego przedsiębiorstwa, która odpowiadała za politykę dystrybucyjną. Zarzuty te wynikają z podejrzeń o manipulację cenami ekspresów do kawy marki Jura, które miały być ustalane w sposób nieuczciwy przez długi okres czasu.
Dodatkowo, postępowanie zostało rozszerzone na czterech kluczowych sprzedawców ekspresów Jura: Euro-net, Media Saturn Holding, Media Saturn Online i Terg. Właściciele tych renomowanych sieci sklepów, specjalizujących się w sprzęcie elektronicznym oraz AGD, takich jak RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert, zostali objęci działaniami kontrolnymi Urzędu.
- Zgodnie z przepisami maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynosi 10 proc. obrotu dla przedsiębiorcy oraz 2 miliony złotych dla menadżerów - informuje UOKiK.
Dotkliwych sankcji można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar. Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze świadka koronnego z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl