Zmiany w oznaczeniach paliw. Pojawią się nowe symbole. Czy to koniec Pb 95 i ON?
Już za kilka miesięcy Unia Europejska wprowadzi nowy sposób oznakowania paliw. Taki ruch ma zamknąć problem pojawiających się pomyłek przy tankowaniach.
pixabay.com
Bycie w Unii Europejskiej ma z pewnością wiele zalet, ale też niesie za sobą konsekwencje. Należenie do tworu zrzeszającego kilkanaście państw skutkuje często nielubianą przez społeczeństwo zmianą nazewnictwa, waluty czy też różnego rodzaju oznaczeń. Tak też będzie w przypadku paliw.
W całej UE (a także w Norwegii, Islandii, Liechtensteinie, Macedonii, Serbii, Szwajcarii i Turcji) już niebawem pojawią się nowe oznaczenia na dystrybutorach i pojazdach. Na szczęście - wbrew niektórym doniesieniom - nowe wzory mają być jedynie alternatywą. Symbole typu PB 95, Pb 98 czy ON wciąż powinny pozostać.
Jakie nowości przygotowała nam zatem Unia Europejska? Kółko z literą E i liczbą 5, 10 lub 85 ma informować, że mamy do czynienia z benzyną. E to skrót od etanolu, zaś liczba obok wskazuje maksymalną procentową zawartość etanolu w paliwie.
Pistolet z kwadratem i oznakowaniem B7, B10, XTL to biodiesel. Dla paliw gazowych zarezerwowano natomiast romb. Ten z H2 oznacza wodór, z CNG - sprężony gaz ziemny, z LNG - skroplony gaz ziemny, a z LPG - gaz płynny.
Nowa unijna dyrektywa ma na celu ograniczenie wpadek przy tankowaniu. Te popełniają zwłaszcza turyści, którzy będąc w nieznanym kraju, często nie mają pojęcia, który pistolet na stacji wybrać, by nie narobić sobie problemów. Od 12 października, bo to właśnie wtedy wejdą w życie omawiane zmiany, ma być po prostu o wiele łatwiej i bardziej przejrzyście.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl