Biznes

Wróć

Zmiany w Centrum Handlowym Park. Pojawiło się kilka nowych lokali

2015-02-16 00:00:00
Wzrost sprzedaży, nowi kupcy i lokale, jedna karta rabatowa do większości sklepów oraz własna gazetka. To zmiany, jakie zaszły ostatnio w Centrum Handlowym Park. W tym roku Centrum chce być alternatywą dla sklepów wielkopowierzchniowych.
materiały prasowe
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Centrum Handlowym Park pojawiły się cztery nowe lokale.

Park to nie tylko handel

- Co ciekawe, nastawiamy się nie tylko na branże sprzedaży towarów, ale dołączają do nas coraz częściej usługi. I tak w naszych pasażach można znaleźć nowe biuro podróży, biuro rachunkowo-ubezpieczeniowe, a także salon urody z prawdziwego zdarzenia - stylistę, fryzjera, solarium i klinikę metamorfozy w jednym - tłumaczy Anna Żulińska, administrator CH Park.

Pojawił się także sklep specjalizujący się w sprzedaży najróżniejszych gatunków kawy i herbaty z całego świata, które można nabyć na wagę.

Czym przyciąga Park? Kupcy podkreślają, że atutami są darmowy parking, dogodny dojazd autobusami, a także mnóstwo potencjalnych klientów z dworców PKP i PKS. Ważny jest też niski czynsz.

- Nie ukrywajmy, jesteśmy dla drobnych przedsiębiorców o wiele bardziej konkurencyjni niż galerie handlowe - dodaje Irena Rusiłowicz, członek zarządu Centrum. - Oczywiście cały czas mamy wolne przestrzenie i zdajemy sobie sprawę, że nie wygląda to specjalnie atrakcyjnie, ale do końca roku chcemy mieć obłożenie na poziomie 80 proc. Widząc zainteresowanie naszą ofertą, myślę, że nasze plany są realne.

Klienci wracają do Parku

Pod koniec roku, Centrum Handlowe Park wprowadziło także karty stałego klienta - jedna karta uprawnia do zniżek w ponad 40 sklepach. Tego typu inicjatywy w białostockim handlu jeszcze nie było.

- To nie wszystko. Zaczęliśmy także drukować własne gazetki reklamowe, oferujemy rabaty podobne jak w galeriach i sklepach wielkopowierzchniowych, przebudowujemy naszą stronę internetową na niezwykle nowoczesną. Idziemy z duchem czasu, a za nami idą klienci i nowe sklepy - tłumaczy Dorota Woińska, wiceprezes Parku.

Po podsumowaniu roku 2014 okazało się, że centrum znów staje się popularne. Park po wejściu do Białegostoku galerii handlowych, odczuło spadek konsumentów, a co za tym idzie - spadek sprzedaży. Ale teraz systematycznie klienci znów tu wracają. I tak, według zarządu Parku, najbardziej dochodowymi sklepami są odzieżowe i obuwnicze. Bardzo dobrze radzi sobie też branża ślubna.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl