Organizatorem imprezy był Białostocki Ośrodek Tańca Rytm oraz Wydział Edukacji i Kultury Fizycznej Urzędu Miejskiego. Honorowym patronatem objęty został przez Prezydenta Miasta. Wśród patronów medialnych znalazł się m.in. nasz portal. Jak co roku dzieci i młodzież walczyły o zwycięstwo tańcząc sambę, cha - chę, tango czy foskrota.
Turniej przyciągnął uczestników zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Kilkadziesiąt par w przepięknych strojach i z niesamowitą gracją walczyło przez dwa dni.
Jako atrakcję wieczoru prawdziwe gorące show latynamerykańskie przygotowali dla widzów
Mistrzowie Polski: Przemysław Łowicki i Yana Pokrovskaya.
Przemysław opowiedział nam o swoich początkach, ulubionym tańcu oraz o sukcesach na zawodowej scenie.
BO: Jak wyglądały Twoje początki na parkiecie, od czego zaczęła się Twoja przygoda z tańcem?
PŁ: Było to bardzo dawno temu, jakieś 17 lat o ile dobrze pamiętam. A zaczęło się z prozaicznego powodu. Byłem grubym chłopcem, mama chciała mnie odchudzić. Zapisała mnie na kurs tańca i udało się jej. Przy okazji złapałem bakcyla i tak się wszystko zaczęło.
BO: Czym dla ciebie jest taniec?
PŁ: Całym moim życiem. Jeździmy po całym świecie, tańczymy. Dzień spędzamy na trenowaniu, dbamy o ciało, żeby dobrze wyglądać na parkiecie. I tak wszystko kręci się wokół nas.
BO: Który taniec latynoamerykański jest najbardziej zmysłowy?
PŁ: Najbardziej zmysłowym tańcem latynoamerykańskim jest oczywiście rumba, aczkolwiek nie jest to mój ulubiony taniec. Teraz moim ulubionym tańcem jest cha-cha. Upodobania zmieniają się w zależności od sezonu.
BO: Czy każdego można nauczyć tańca?
PŁ: Wydaje mi się, że tak. Z tym, że efekt końcowy zależy od osobistych predyspozycji każdego człowieka.
BO: Którego tańca latynamerykańskiego najtrudniej się nauczyć?
PŁ: Samby, gdyż jest tam dużo równoległych akcji, które trzeba wykonywać. A samo zginanie kolan już bardzo komplikuje sytuację. Większość tańców tańczymy na prostych kolanach, a samba łączy w sobie akcję basu czyli zginania kolan, jak również techniki z innych tańców.
BO: Co uważasz za swój największy sukces?
PŁ: Do tej pory na pewno Mistrzostwa Polski, ale chyba większym sukcesem było 8 miejsce na festiwalu światowym w Brentwood.
Kliknij tutaj aby obejrzeć fotoreportaż.