Złamał nóżkę niespełna rocznemu chłopczykowi. Był pijany, kiedy go zatrzymano
Dziewięciomiesięczny chłopczyk trafił do dziecięcego szpitala w Białymstoku. Jego pijany ojciec został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się nad członkami rodziny i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała najmłodszego dziecka.
pixabay.com
Niemowlę ze złamaną kością udową trafiło do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Personel powiadomił policję. Następnie funkcjonariusze zatrzymali pijanego mężczyznę, który jest ojcem chłopczyka. Krzysztof B. usłyszał zarzut znęcania się nad członkami rodziny i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała najmłodszego dziecka. Przyznał się do wszystkiego i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Rodzina miała założoną tak zwaną Niebieską Kartę. Była pod opieką dzielnicowego. Dotychczas ofiarą podejrzanego była jego 37-letnia żona.
- Wobec Krzysztofa B., mieszkańca gminy Czyżew, zastosowano środki zapobiegawcze w postaci nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi na okres 3 miesięcy. Ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz dozór policji (na czas trwania postępowania przygotowawczego). Trwają czynności mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności sprawy – informuje nas Grzegorz Kryszpin, p.f. Prokuratora Rejonowego w Wysokiem Mazowieckiem.
Dziewięciomiesięczny chłopczyk jest najmłodszym z dzieci Krzysztofa B. Ma on jeszcze dwoje innych dzieci (8- i 12-letnie).
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl