Zła passa trwa. Kolejna porażka rezerw Jagiellonii i kolejny mecz bez gola
III-ligowe rezerwy Jagiellonii doznały trzeciej porażki z rzędu. Tym razem lepsi od podopiecznych Dariusza Bayera okazali się piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Grzegorz Chuczun
Drugi garnitur białostockiej Jagiellonii wciąż nie może być pewny pozostania na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Dziś gracze Dariusza Bayera mogli przybliżyć się do utrzymania, ogrywając w Tomaszowie Mazowieckim miejscową Lechię, ale sztuka ta im się nie udała.
Plany ekipy z Podlasia mocno pokrzyżował gol stracony już w początkowej fazie starcia. Strzelcem bramki okazał się Paweł Wolski, który pokonał Krzysztofa Karpieszuka uderzeniem z narożnika pola karnego. Jagiellończycy próbowali odrobić straty, ale nie było to łatwe, gdyż gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, gdzie twardo grający gospodarze skutecznie rozbijali zalążki akcji białostockiego zespołu.
Mimo to Żółto-Czerwonym udało się stworzyć kilka niezłych sytuacji. Tej najlepszej nie wykorzystał jednak Emil Gajko, który - mając przed sobą tylko bramkarza Lechii - nie skierował futbolówki do siatki. W końcowej fazie rywalizacji Jagiellonię dobił jeszcze Marcin Gawron, strzelając kolejnego gola i ustalając tym samym wynik spotkania na 2:0, co jest już trzecią z rzędu porażką ekipy z Podlasia, w której rezerwy wicelidera Lotto Ekstraklasy nie zdobyły choćby gola.
Do końca sezonu pozostały jeszcze 4 kolejki. Jagiellonia ma w tej chwili 6 oczek przewagi nad strefą spadkową i zaplanowane starcia z Legią II Warszawa, ŁKS-em Łomża, Ursusem Warszawa i Huraganem Wołomin.
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Jagiellonia II Białystok 2:0 (1:0)
Bramki: Paweł Wolski 7, Marcin Gawron 87
Jagiellonia II Białystok: Karpieszuk - Kaczyński (46' Zińczuk), Radecki, Zakrzewski, Straus - Łupiński - Grabowski, Ostaszewski, Mystkowski, Wołczyński - Gajko (75' Giełażyn)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl