Zieleń kością niezgody. Mieszkanka skarży się na krzaki - co na to spółdzielnia?
Zadaniem spółdzielni mieszkaniowych jest m.in. uporządkowywanie terenów zielonych wokół budynków. Jednej mieszkance os. Mickiewicza, nie spodobały się zarośla wokół bloku.
Malwina Witkowska
Mieszkanka osiedla Mickiewicza zgłosiła się do nas z problemem nieuporządkowanej zieleni na osiedlu, a w szczególności przy jednym z bloków.
- Trawa jest niepokoszona, dzwoniłam do spółdzielni, ale mówili, że nie mają ludzi, choć to było na początku lipca. Mieli kogoś rzekomo przyjąć, ale my już mamy sierpień i nadal nie jest przystrzyżona. Są miejsca, jak np. na ul. Konopnickiej 5A, że trawa jest do wysokości okna - bulwersuje się mieszkanka osiedla.
Jej zdaniem inne części Białegostoku, jak np. bloki położone przy ul. Warszawskiej prezentują się znaczenie ładniej - trawa jest tam przystrzyżona, a ponadto jest dużo placów zabaw dla dzieci.
- Spółdzielnia wydaje mi się, że oferuje niskie zarobki, mają jednego czy dwóch zieleniarzy i tak to wygląda. Ale mieszkańcy, tak jak ja, płacą 120 zł za eksploatację i też bym chciała mieszkać w uporządkowanym otoczeniu, żeby ten teren wokół bloku wyglądał tak jak np. przy ul. Warszawskiej - mówi mieszkanka ul. Orzeszkowej.
Sugeruje, by prezes spółdzielni zgłosiła się po pieniądze unijne, bądź zaproponowała jakiś projekt do budżetu obywatelskiego, aby na osiedlu powstał np. nowy plac zabaw czy siłownia pod chmurką.
- Tłumaczenie dla mnie, że blok jest zadłużony, że nie ma pieniędzy, to nie jest tłumaczenie. Jakoś inne spółdzielnie pozyskują te środki - kontynuuje mieszkanka.
Wracając do tematu bloku przy ul. Konopnickiej 5A - zieleń wokół budynku z pewnością znajdzie swoich zwolenników, jak i krytyków.
- Mi spółdzielnia przekazała, że w tamtym roku firma ocieplała szczyty, podpiwniczenia i krużganki. I rzekomo przez rok osoba, która to ocieplała nie oddała terenu. A szczerze powiedziawszy, z tą trawą to jest problem na całym osiedlu. Ja mieszkam przy ul. Orzeszkowej 12, to tutaj jak bukszpan został posadzony to cały trawą zarósł. To nie jest tłumaczenie, że inwestor, który ocieplał, to nie oddał terenu, bo całe osiedle nie było ocieplane - dodaje.
O wyjaśnienie sprawy nieuporządkowanej zieleni zgłosiliśmy się do Spółdzielni Mieszkaniowej im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.
- Budynek przy ul. Konopnickiej 5A wraz z terenem został przekazany firmie zewnętrznej, która wykonywała docieplenie budynku. Przy odbiorze przez spółdzielnię terenu po wykonanych pracach, było parę rzeczy do poprawy, które się przeciągały - poinformował nas Jakub Bazydło, zastępca prezesa ds. gospodarki zasobami mieszkaniowymi w Spółdzielni Mieszkaniowej im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.
Dodał, że w środę (17.08) spółdzielnia jest umówiona na odbiór końcowy terenu.
- Do końca tygodnia odpowiednie służby zadbają o skoszenie trawy i uporządkowanie zieleni - zapewnił zastępca.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl