Zgoda na budowę kolejnego etapu ekspresówki
W poniedziałek (20.05) wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podpisał zgodę na budowę odcinka drogi S61 - od końca obwodnicy Suwałk do granicy państwa w Budzisku.
Podlaski Urząd Wojewódzki
Droga S61 będzie przebiegać od Ostrowi Mazowieckiej do przejścia granicznego w Budzisku. Jest ona fragmentem Via Baltici – kluczowej inwestycji drogowej nie tylko dla Polski wschodniej, ale dla całej naszej części Europy.
W poniedziałek Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski, podpisał Zgodę na Realizację Inwestycji Drogowej dotyczącą odcinka wieńczącego S61 – od końca obwodnicy Suwałk do granicy państwa w Budzisku. Podczas budowy tego 24-kilometrowego fragmentu powstanie choćby obwodnica Szypilszek. Ma on zostać oddany do użytku w III kwartale 2020 roku.
- W ten sposób umożliwiamy wykonawcy kolejny cykl realizacji inwestycji pod nazwą Via Baltica. W naszym urzędzie procedowane są jeszcze 4 decyzje do realizacji w tym ciągu komunikacyjnym. Mam nadzieję, że będziemy mogli je wydać jak najszybciej – mówi wojewoda Bohdan Paszkowski. - Ten odcinek jest bardzo ważny, ponieważ będzie tym, który łączy nasz kraj z Republiką Litewską, a poza tym jest najdłuższym z odcinków, które są realizowane.
Oddział białostocki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad realizuje 9 zadań w ramach budowy drogi ekspresowej nr 61. W ostatnich miesiącach postępowało to dość sprawnie. W październiku zeszłego roku podpisano umowę z wykonawcą odcinka od węzła Łomża Zachód do Kolna, który był ostatnim bez realizatora. W kwietniu, co prawda z opóźnieniem, ale do użytku oddana została długo wyczekiwana obwodnica Suwałk.
Jednak znów pojawiły się problemy. W zeszłym tygodniu GDDKiA poinformowała o odstąpieniu od umowy z firmą Rubau Polska, która była odpowiedzialna za prawie 20-kilometrowy odcinek od Podborza do węzła Śniadowo. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, powodem było nierealizowanie zadań wynikających z umowy zgodnie z harmonogramem. Jest to jeden z dwóch odcinków, przy których nie wystąpiono jeszcze o ZRID, mimo że umowa została podpisana ponad rok temu.
Jeśli szybko nie uda się rozwiązać tego problemu, może nie być możliwe dotrzymanie terminu realizacji całej trasy, który jest zaplanowany na drugą połowę 2022 roku.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl