Sport
WróćZespół rajdowy Rak-Bud: Radosław Raczkowski i Mariusz Kosiński przed 7. Rajdem Lotos Baltic Cup
2011-02-15 00:00:00
W tym roku sezon Rajdowego Pucharu Polski startuje wyjątkowo szybko. Już w najbliższy weekend w okolicach Trójmiasta zawodnicy rywalizować będą o pierwsze punkty w klasyfikacji rajdowej drugiej ligi. Na starcie 7. Rajdu Lotos Baltic Cup nie zabraknie białostockiej załogi Zespołu Rajdowego Rak-Bud w składzie Radosław Raczkowski i Mariusz Kosiński, którzy o jak najlepsze czasy na odcinkach specjalnych walczyć będą w hondzie civic type-r.
materiały zawodników
- Już za chwilę rozpocznie się nowy rajdowy sezon w Polsce, w tym roku wyjątkowo wcześnie i mamy nadzieję, że w zimowych warunkach - mówi kierowca Radosław Raczkowski.
- Rajd Lotos jest dość specyficzny, ponieważ to jedyna runda odbywająca się na luźnej nawierzchni - dodaje pilot Mariusz Kosiński. - Niestety nie do końca wiemy jeszcze, czy przyjdzie nam rywalizować na szutrze czy też śniegu.
Radosław Raczkowski przyznaje, że ostatni okres był dla nich bardzo pracowity. - Dużo czasu poświęciliśmy na przygotowanie auta do nowego sezonu. Udało nam się także odbyć treningi w zimowych warunkach, podczas których pracowaliśmy nad ustawieniem zawieszenia. Dlatego też z pewnym niepokojem obserwujemy pogodę i mamy nadzieję, że powracające niskie temperatury pozwolą nam na rywalizację na zmrożonych i białych trasach Rajdu Lotos - mówi.
Pod koniec ubiegłego sezonu Zespół Rajdowy Rak-Bud zmienił auto. Peugeota 206 zastąpiła honda civic type-r.
- Coraz lepiej rozumiemy się z autem - mówi Raczkowski. - Niemniej nadchodzący sezon chcemy poświęcić przede wszystkim na zbieranie kolejnych doświadczeń i podnoszenie swoich umiejętności. Oczywiście mamy nadzieję, że powalczymy o zdecydowanie lepsze rezultaty w klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Polski.
Zespół Rajdowy Rak-Bud wystartuje w co najmniej ośmiu eliminacjach Rajdowego Pucharu Polski.
- Rajd Lotos jest dość specyficzny, ponieważ to jedyna runda odbywająca się na luźnej nawierzchni - dodaje pilot Mariusz Kosiński. - Niestety nie do końca wiemy jeszcze, czy przyjdzie nam rywalizować na szutrze czy też śniegu.
Radosław Raczkowski przyznaje, że ostatni okres był dla nich bardzo pracowity. - Dużo czasu poświęciliśmy na przygotowanie auta do nowego sezonu. Udało nam się także odbyć treningi w zimowych warunkach, podczas których pracowaliśmy nad ustawieniem zawieszenia. Dlatego też z pewnym niepokojem obserwujemy pogodę i mamy nadzieję, że powracające niskie temperatury pozwolą nam na rywalizację na zmrożonych i białych trasach Rajdu Lotos - mówi.
Pod koniec ubiegłego sezonu Zespół Rajdowy Rak-Bud zmienił auto. Peugeota 206 zastąpiła honda civic type-r.
- Coraz lepiej rozumiemy się z autem - mówi Raczkowski. - Niemniej nadchodzący sezon chcemy poświęcić przede wszystkim na zbieranie kolejnych doświadczeń i podnoszenie swoich umiejętności. Oczywiście mamy nadzieję, że powalczymy o zdecydowanie lepsze rezultaty w klasyfikacji generalnej Rajdowego Pucharu Polski.
Zespół Rajdowy Rak-Bud wystartuje w co najmniej ośmiu eliminacjach Rajdowego Pucharu Polski.
andy