Sport
WróćZdobywcy Pucharu Tymbarku pojadą zobaczyć w akcji Ajax Amsterdam i trenować w jego legendarnej szkółce
2011-10-10 00:00:00
Drużyna dziewcząt z województwa lubelskiego i zespołu chłopców ze Śląska, którzy wygrali Wielki Finał XI Turnieju Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku, już 13 października wyjadą do Amsterdamu, aby zwiedzić osławiony stadion Ajaksu. Mistrzynie i Mistrzowie Polski U-10 będą także mogli zobaczyć mecz aktualnych mistrzów Holandii z AZ Alkmaar.
A. Kraszewski
Na murawie spotkają się takie sławy piłkarskie jak Siem de Jong, Christian Eriksen, Bruno Barone Silva, Josmer Altidore czy Ruud Boymans. Kolejną wielką atrakcją dla młodych piłkarek i piłkarzy będzie możliwość odbycia treningu w jednej z najlepszych szkółek piłkarskich świata, jaką szczyci się Ajax. Zajęcia z młodymi Mistrzami Polski poprowadzą: Casimir Westerveld, który odpowiada za szkolenie w Ajaksie drużyny do lat 13 oraz Arnold Muren - Mistrz Europy z 1988 roku, były zawodnik Ajaksu i Manchesteru United. W programie wyjazdu nie zabraknie także zwiedzania stolicy Holandii.
- Dziewczyny od dłuższego czasu czekają z niecierpliwością na upragniony wyjazd do Amsterdamu - mówi trener reprezentacji woj. lubelskiego, Grzegorz Starczynowski. Śmiało mogę powiedzieć, że moje podopieczne już siedzą na walizkach i odliczają kolejne dni do rozpoczęcia swojej wielkiej podróży. Jesteśmy oczywiście świadomi, że szkółka Ajaksu jest jedną z najlepszych na świecie. Mamy jednak nadzieję, iż dziewczyny udowodnią, że potrafią grać dobrą, kombinacyjną piłkę. Życzę zarówno sobie jak i całej drużynie, abyśmy z tej niezwykłej podróży, poza masą cudownych wspomnień, przywieźli również bagaż doświadczeń, wiedzę i zdobyte nowe umiejętności, które z pożytkiem będziemy mogli wykorzystać w przyszłości.
Równie gorące emocje panują w drużynie reprezentującej woj. śląskie: Przystępując do Turnieju o Puchar Tymbarku, liczyliśmy po cichu na zwycięstwo w rozgrywkach wojewódzkich. Nikt z nas jednak nie przypuszczał, że uda nam się zdobyć tytuł Mistrzów Polski. Teraz wiem, że jest to zasłużony wynik i chłopcy ciężko na to zapracowali. Jestem przekonany, że zarówno zdobyte trofeum, a także upragniony wyjazd do Amsterdamu, dodatkowo zmobilizują moich młodych piłkarzy do dalszej wytężonej pracy. Również dla mnie wyjazd ten będzie fantastycznym wyróżnieniem, a także okazją do podpatrzenia treningów prowadzonych przez szkoleniowców z Ajaksu. Teraz pozostaje nam spakować walizki i czekać z niecierpliwością na dzień wielkiej podróży do Holandii - mówi trener reprezentacji z woj. śląskiego, Bartłomiej Cieślak.
- Dziewczyny od dłuższego czasu czekają z niecierpliwością na upragniony wyjazd do Amsterdamu - mówi trener reprezentacji woj. lubelskiego, Grzegorz Starczynowski. Śmiało mogę powiedzieć, że moje podopieczne już siedzą na walizkach i odliczają kolejne dni do rozpoczęcia swojej wielkiej podróży. Jesteśmy oczywiście świadomi, że szkółka Ajaksu jest jedną z najlepszych na świecie. Mamy jednak nadzieję, iż dziewczyny udowodnią, że potrafią grać dobrą, kombinacyjną piłkę. Życzę zarówno sobie jak i całej drużynie, abyśmy z tej niezwykłej podróży, poza masą cudownych wspomnień, przywieźli również bagaż doświadczeń, wiedzę i zdobyte nowe umiejętności, które z pożytkiem będziemy mogli wykorzystać w przyszłości.
Równie gorące emocje panują w drużynie reprezentującej woj. śląskie: Przystępując do Turnieju o Puchar Tymbarku, liczyliśmy po cichu na zwycięstwo w rozgrywkach wojewódzkich. Nikt z nas jednak nie przypuszczał, że uda nam się zdobyć tytuł Mistrzów Polski. Teraz wiem, że jest to zasłużony wynik i chłopcy ciężko na to zapracowali. Jestem przekonany, że zarówno zdobyte trofeum, a także upragniony wyjazd do Amsterdamu, dodatkowo zmobilizują moich młodych piłkarzy do dalszej wytężonej pracy. Również dla mnie wyjazd ten będzie fantastycznym wyróżnieniem, a także okazją do podpatrzenia treningów prowadzonych przez szkoleniowców z Ajaksu. Teraz pozostaje nam spakować walizki i czekać z niecierpliwością na dzień wielkiej podróży do Holandii - mówi trener reprezentacji z woj. śląskiego, Bartłomiej Cieślak.
C.M.