Aktualności

Wróć

Zawsze trzeba walczyć o godność i wolność. 72 lata temu wybuchło powstanie w getcie [ZDJĘCIA]

2015-08-16 00:00:00
16 sierpnia 2015 roku mija 72. rocznica wybuchu powstania w getcie białostockim. Główne uroczystości odbyły się pod Pomnikiem Bohaterów Getta na placu im. Mordechaja Tenenbauma.
Michał Kardasz
Rozpoczęły się one pieśnią Białystok mein heim (Białystok to mój dom) autorstwa Natana Cygana i poety Abrahama Szewacha.

- Historię Białegostoku przez wiele pokoleń tworzyli ludzie różnych religii i narodowości. Dzięki nim miasto miało wielokulturowy charakter - mówił wiceprezydent Rafał Rudnicki. - Ta historia została brutalnie przerwana w czasie II wojny światowej, kiedy naziści postanowili zgładzić ludność żydowską. Ostatnim akordem było powstanie w białostockim getcie. Znalazła się grupa bojowników, która postanowiła walczyć o godność i wolność. Mogli uciec z getta, ale nie zgadzali się na podziały - na nadludzi i podludzi. Zryw sprzed 72 lat pokazuje nam, że zawsze trzeba walczyć o wolność i godność.

W uroczystości wziął także udział Jakub Kagan, przedstawiciel byłych mieszkańców Białegostoku w Izraelu. To syn białostockich Żydów. Jego rodzina liczyła 40 osób, ale Holocaust przeżyło tylko kilkoro, w tym rodzice.

- Za każdym razem bardzo boleśnie przeżywam tę rocznicę. Powinniśmy edukować młode pokolenie, by rasizm i nazizm już nigdy nie zaistniały - mówił.

Podczas uroczystości odmówiono też modlitwę za zmarłych. Pod Pomnikiem Bohaterów Getta kwiaty złożyli przedstawiciele m.in. władz miejskich, wojewódzkich i krajowych, korpusu dyplomatycznego, gminy wyznaniowej żydowskiej w Polsce, dawnych mieszkańców Białegostoku w Izraelu oraz stowarzyszeń krzewiących kulturę żydowską.

Wcześniej kwiaty złożono pod pomnikiem przy ul. W. Sławińskiego oraz pod Pomnikiem Wielkiej Synagogi przy ul. Suraskiej.

Powstanie w getcie białostockim było drugim co do wielkości - po powstaniu w getcie warszawskim - zrywem ludności żydowskiej przeciwko hitlerowcom. Wybuchło w nocy z 15 na 16 sierpnia 1943 roku. Garstka powstańców ruszyła przeciwko świetnie uzbrojonym Niemcom. Ich porażka była przesądzona. Większość powstańców zginęła od razu, wielu trafiło do obozów koncentracyjnych, nielicznym udało się przedostać do Puszczy Knyszyńskiej.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl