Sport
WróćZawodnicy Vale Tudo Białystok jadą na mistrzostwa świata MMA
2017-11-09 13:43:47
W dniach 12-19 listopada w odległym Bahrajnie odbędą się mistrzostwa świata IMMAF. Na wspomniany czempionat globu wybierze się dwójka zawodników białostockiego klubu Vale Tudo.
Rafał Żuk
Paweł Zakrzewski i Kamil Czyżewski to dwaj zawodnicy reprezentujący na co dzień barwy Vale Tudo Białystok, którzy w najbliższym czasie będą walczyć w Bahrajnie na mistrzostwach świata International Mixed Martial Arts Federation. Pierwszy z wymienionych ma już na koncie dwa medale mistrzostw Europy (brąz oraz srebro), drugi natomiast na swój pierwszy krążek wywalczony na jednej z dwóch największych imprez musi jeszcze poczekać. Gdyby jednak nie jeden błąd popełniony w Bułgarii w starciu z Alexem Esleyem, podium na czempionacie Starego Kontynentu byłoby już we władaniu białostoczanina.
- Jestem bardzo mocno zmotywowany i żądny rewanżu. W walce z Anglikiem powinienem wygrać, ale zabrakło mi doświadczenia. Tym razem jadę świetnie przygotowany. Nasi trenerzy o to zadbali i liczę na medal – mówi Kamil Czyżewski, zawodnik Vale Tudo Białystok.
Szkoleniowcy nie ukrywają, że w Bahrajnie liczą na dwa krążki, które mogą dać białostockim reprezentantom szansę wydostania się z walk amatorskich i awans poziom wyżej – na szczebel zawodowy. Właśnie tam jest teraz Adam Biegański, który przed tygodniem zwyciężył swoją trzecią zawodową walkę, a już 11 listopada stoczy bój o czwarty triumf.
- Z każdą walką zawodową sportowiec się rozwija psychicznie. Do góry idzie głowa. Czuję się już dobrze rozwinięty, ale wiem, że po najbliższym pojedynku będę jeszcze lepszy. Ja idąc do góry, ciągnę też ze sobą chłopaków i wierzę, że przyjadą z medalami. Paweł powinien już dawno zdobyć złoto, ale na ostatniej imprezie niestety rozciął w półfinale głowę i piętnaście szwów nie pozwoliło mu na kontynuowanie walki – mówi o sobie i dokonaniach kolegów Adam Biegański.
O tym, że MMA w stolicy Podlasia systematycznie się rozwija świadczy również fakt, że Białystok organizuje coraz więcej imprez związanych z tym sportem. W grudniu największe miasto w północno-wschodniej Polsce przeprowadzi jeden z trzech turniejów eliminacyjnych do mistrzostw świata, który ma na celu wyłonienie reprezentantów kraju na kolejny czempionat globu.
- Jestem bardzo mocno zmotywowany i żądny rewanżu. W walce z Anglikiem powinienem wygrać, ale zabrakło mi doświadczenia. Tym razem jadę świetnie przygotowany. Nasi trenerzy o to zadbali i liczę na medal – mówi Kamil Czyżewski, zawodnik Vale Tudo Białystok.
Szkoleniowcy nie ukrywają, że w Bahrajnie liczą na dwa krążki, które mogą dać białostockim reprezentantom szansę wydostania się z walk amatorskich i awans poziom wyżej – na szczebel zawodowy. Właśnie tam jest teraz Adam Biegański, który przed tygodniem zwyciężył swoją trzecią zawodową walkę, a już 11 listopada stoczy bój o czwarty triumf.
- Z każdą walką zawodową sportowiec się rozwija psychicznie. Do góry idzie głowa. Czuję się już dobrze rozwinięty, ale wiem, że po najbliższym pojedynku będę jeszcze lepszy. Ja idąc do góry, ciągnę też ze sobą chłopaków i wierzę, że przyjadą z medalami. Paweł powinien już dawno zdobyć złoto, ale na ostatniej imprezie niestety rozciął w półfinale głowę i piętnaście szwów nie pozwoliło mu na kontynuowanie walki – mówi o sobie i dokonaniach kolegów Adam Biegański.
O tym, że MMA w stolicy Podlasia systematycznie się rozwija świadczy również fakt, że Białystok organizuje coraz więcej imprez związanych z tym sportem. W grudniu największe miasto w północno-wschodniej Polsce przeprowadzi jeden z trzech turniejów eliminacyjnych do mistrzostw świata, który ma na celu wyłonienie reprezentantów kraju na kolejny czempionat globu.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl