Zawirowania na podlaskim odcinku S8
Ósemka to droga ekspresowa, która docelowo połączy Wrocław z Budziskiem. Do użytku ma być oddana w ciągu najbliższych kilku lat. Tymczasem jej budowa ciągle napotyka na przeszkody i opóźnienia.
Inna wizja władzy centralnej i lokalnej
W sierpniu rząd zaproponował, że S8, z Białegostoku do Augustowa, powinna mieć tylko jedną jezdnię - wtedy niekorzystne oddziaływanie drogi na środowisko byłoby mniejsze. Tymczasem sejmik wojewódzki i samorządowcy z Augustowa żądają co najmniej dwóch pasów ruchu. Teraz nie wiadomo kiedy premier ustosunkuje się do zastrzeżeń dotyczących ekspresówki.
Wątpliwości w przetargach
Niebawem miała rozpocząć się budowa obwodnic Zambrowa i Wiśniewa. Problemów nie było do czasu gdy, sierpniowe rozstrzygnięcie przetargu na ich wykonanie (ściślej, kwestie formalne konkursu), zanegowała startująca w nim firma MSF. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odrzuciła skargę, lecz ta trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej. Dopóki trwa postępowanie (na razie nie ma nawet terminu rozprawy), nie rozpoczną się prace. - Może będzie to późną jesienią - próbuje precyzować Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału GDDKiA.
I żadnego pośpiechu
Przygotowania do budów na podlaskich etapach S8 nie przebiegają sprawnie. Na wykonanie odcinka koło Suwałk nie wydano jeszcze pozwolenia. Tam prace mogą ruszyć najwcześniej za rok-półtora, a, jak informuje Malinowski: - obwodnice Suwałk, Augustowa, Łomży, Szczuczyna i Stawisk mają być pierwszymi z oddanych odcinków obecnej Ósemki na północ od Białegostoku.
Z całkowicie gotowej drogi będziemy tam korzystać w 2015 r.
Według informacji GDDKiA, w 2010 r. rozpoczną się prace między Białymstokiem a Jeżewem. Cały odcinek łączący granicę województwa mazowieckiego z naszym miastem ma być ukończony do 2012 r.
E.S.