Podlascy policjanci przejęli ponad 1,6 kilograma marihuany, amfetaminy i haszyszu. Na gorącym uczynku zatrzymali także cztery osoby podejrzewane o handel i posiadanie narkotyków - poinformował Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
KWP Białystok
W miejscowości Podgórze na drodze z Zambrowa do Łomży funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Z ustaleń policjantów wynikało bowiem, że podróżujący nim, podejrzewany o handel narkotykami 27-latek, przewozi w aucie nielegalny towar. W przeszukanym wczoraj pojeździe, w którym jechała także 23-letnia narzeczona mężczyzny policjanci odnaleźli blisko 15 gramów amfetaminy. Oboje młodzi ludzie zostali zatrzymani.
W związku z tym, wieczorem kryminalni z Białegostoku wsparci przez policjantów z Zambrowa i białostockich antyterrorystów wkroczyli także do wynajmowanego przez zatrzymanych zambrowskiego mieszkania. Okazało się, że właśnie tam znajduje się prawdziwy magazyn narkotyków. W trakcie przeszukania pomieszczeń mundurowi odnaleźli tam przeszło 1,5 kilograma marihuany, amfetaminy i haszyszu oraz zabezpieczyli pokaźną kwotę pochodzącą najprawdopodobniej z transakcji narkotykowych.
Policjanci ustalili także odbiorcę, do którego miały trafić przewożone przez zatrzymanych substancje odurzające. Był to 21-letni mieszkaniec Łomży. Jeszcze tego samego wieczora na jednej z ulic miasta został on zatrzymany przez tamtejszych policjantów. Wpadł w trakcie sprzedaży porcji marihuany miejscowemu 24-latkowi, który także został zatrzymany. W mieszkaniu pierwszego z nich funkcjonariusze odnaleźli kolejnych kilka gramów marihuany i amfetaminy.
Zabezpieczone narkotyki i pieniądze. Nagranie KWP w Białymstoku:
W sumie w wyniku podjętych wczoraj działań podlascy policjanci przejęli ponad 1,6 kilograma amfetaminy, marihuany i haszyszu, o czarnorynkowej wartości przekraczającej 60 tys. złotych.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że przejęte narkotyki miały trafiać do dyskotek, i lokali rozrywkowych na terenie powiatów łomżyńskiego i zambrowskiego. Cała czwórka zatrzymanych noc spędziła w policyjnym areszcie. Dzisiaj 24-latek z Łomży usłyszy zarzuty posiadania narkotyków, a pozostała trójka tj. 27-mio i 21-latek oraz 23-letnia narzeczona pierwszego z nich (karanego już wcześniej za przestępstwa narkotykowe) - zarzuty handlu takimi substancjami. Wszyscy zostaną też dzisiaj doprowadzeni do łomżyńskiej prokuratury. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Łomży.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, zaś za handel takimi substancjami grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku obrotu znacznymi ilościami takich środków sprawca w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce