Zapowiada się kolejne polityczne starcie. Tym razem o nazwę alejki
Przedstawiciele Nowoczesnej złożyli w biurze rady miasta projekt uchwały nadający imię Władysława Bartoszewskiego jednej z alejek w centrum. Podpisało się pod nim 1 tys. mieszkańców, ale nie wiadomo, czy nie wygra kontrkandydatura radnych PiS.
MN
Na początku grudnia lokalni działacze Nowoczesnej przedstawili swój pomysł, aby jedną z alejek łączącą ul. Skłodowskiej-Curie i Akademicką nazwać imieniem Władysława Bartoszewskiego. Chodzi o wewnętrzną drogę, przy której znajduje się pomnik Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
We wtorek (18 kwietnia) pomysłodawcy złożyli w biurze rady miasta obywatelski projekt uchwały poparty ponad tysiącem podpisów, które zbierali przez ostatnie miesiące wśród białostoczan.
- Podpisy zbieraliśmy od początku roku i całą akcję zakończyliśmy około miesiąc temu, ale nie chcieliśmy, aby na jednej sesji była rozpatrywana sprawa prof. Bartoszewskiego i pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego. Pomnik już został przegłosowany, teraz chcielibyśmy, żeby radni zajęli się naszym projektem uchwały – mówi poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.
Na najbliższą sesję (24 kwietnia) projektu nie uda się raczej wcisnąć, ale wnioskodawcy liczą, że bez problemów stanie on podczas majowego posiedzenia rady.
- Chcemy upamiętnić wielkiego Polaka, jakim był prof. Władysław Bartoszewski. 24 kwietnia przypada druga rocznica jego śmierci. Odzew od mieszkańców Białegostoku na temat inicjatywy był bardzo pozytywny, zarówno od starszych, jak i młodszych ludzi – mówi Paweł Krutul z Nowoczesnej.
Na przeszkodzie w realizacji pomysłu mogą stanąć radni Prawa i Sprawiedliwości. Kilku z nich wyszło bowiem niedawno z inicjatywą, aby tę samą alejkę nazwać imieniem Zbigniewa Simoniuka, który był działaczem podlaskiej Solidarności.
- Wyszliśmy z pomysłem i zaczęliśmy zbierać podpisy wcześniej. Jeśli PiS wyrzuci tysiąc podpisów obywateli do kosza, to ja im gratuluję – komentuje Krzysztof Truskolaski.
Zapowiada się zatem kolejny polityczny spór, którego tłem tym razem będzie nazwa ulicy. Nie jest to jednak nowość, ponieważ animozje ujawniały się już choćby przy dekomunizacji białostockich ulic.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl