Aktualności

Wróć

Zapora stoi od tygodnia. Mimo to migranci przechodzą nad przęsłami lub przez rzeki

2022-07-07 09:04:49
Od 30 czerwca na polsko-białoruskiej granicy stoi solidna zapora. Jednak przez pierwszy tydzień od oficjalnego zakończenia budowy, ponad 100 migrantów próbowało przedostać się do Polski.
SG
Tydzień temu (30.06) oficjalnie zakończono budowę zapory na granicy polsko-białoruskiej. Wówczas wizytujący tamte rejony premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że zapora jest wyrazem skuteczności, odpowiedzialności, przezorności i przewidywalności rządu.

Jednak mimo tego migranci wciąż próbują przedostać się do Polski. Najczęściej wybierają przejście przez rzeki, przechodzenie górą 5-metrowej zapory (w miejscach, gdzie nie ma drutu kolczastego), a zdarzają się także przypadki zrobienia podkopów pod barierą.

Tylko w ciągu pierwszego weekendu lipca polsko-białoruską granicę nielegalnie próbowało przekroczyć 58 cudzoziemców. Zdarzenia miały miejsca na odcinkach ochranianych przez placówki Straży Granicznej w Białowieży, Mielniku, Narewce i Dubiczach Cerkiewnych. Ujawnieni nielegalni migranci to obywatele wielu państw. Pochodzili z Jemenu, Afganistanu, Sudanu, Syrii, Kongo, Angoli, Iraku, Iranu, Mali, Gwinei, Somalii i Kamerunu.

W piątek (1.07) odnotowano 18 migrantów, którzy przeszli nad przęsłami, tam gdzie nie ma concertiny. Na tych fragmentach będą zamontowane detektory ruchu. Jednak w pełni wyposażona zapora elektroniczna ma być gotowa w połowie września. Tego dnia patrol SG zatrzymał w Augustowie do kontroli osobowe audi, którym kierował 35-letni obywatel Ukrainy. Okazało się, że w swoim aucie przewoził 6 Afgańczyków, którzy uprzednio nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę.

2 lipca pogranicznicy zatrzymali 21 osób, z czego 9 cudzoziemców przeszło przez rzekę. Pozostałe osoby przeszły nad przęsłami. Z kolei w niedzielę (3.07) polsko-białoruską granicę próbowało pokonać 19 osób - część cudzoziemców przeprawiła się przez rzeki (Leśna Prawa, Bug).

W poniedziałek (4.07) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 14 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Zdarzenia miały miejsce niedaleko Białowieży i Dubicz Cerkiewnych. Cudzoziemcy, którzy nielegalnie przekroczyli granicę naszego państwa to obywatele z Konga, Sri Lanki i Angoli. 11 migrantów przeszło na stronę polską w miejscu rozlewiska rzeki.

Również 4 lipca funkcjonariusze SG w Krejwianach zatrzymali do kontroli osobowego nissana na ukraińskich numerach rejestracyjnych, którego kierowcą był 33-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna w swoim aucie przewoził 4 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Litwy do Polski. Nie mieli przy sobie dokumentów uprawniających ich do legalnego wjazdu i pobytu w naszym kraju, a jeden z nich posiadał przepustkę z litewskiego ośrodka dla cudzoziemców. Wszyscy zostali zatrzymani, a następnie po wykonaniu niezbędnych czynności przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Natomiast, przewożący ich obywatel Ukrainy, usłyszał zarzuty za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy.

Od początku roku na granicy polsko-litewskiej zatrzymano w sumie 33 pomocników i organizatorów w przekraczaniu granicy wbrew obowiązującym przepisom.

We wtorek (5.07) na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 7 osób - 4 obywateli Wybrzeża Kości Słoniowej, obywatel Syrii i 2 obywateli Somalii. Na odcinku chronionym przez placówkę SG w Czeremsze służby białoruskie wystrzeliły kilka petard, po czym oddaliły się w głąb.

W środę (6.07 polsko-białoruską granicę próbowało przekroczyć 24 migrantów, m.in. obywateli Somalii, Gwinei, Gambii i Turcji. Jak przekazali pogranicznicy, są to młodzi mężczyźni, którzy na Białoruś dostali się z Rosji. Ujawniono także 2 podkopy - jeden na odcinku SG Lipsk, a drugi nieopodal Dubicz Cerkiewnych.

W sumie od początku tego miesiąca ujawniono ponad 100 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko- białoruskiej. Od początku roku prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski było ponad 6 tys., w samym czerwcu około 600.

Zapora na granicy kosztowała 1,6 mld zł. Budowano ją od 25 stycznia do końca czerwca na 187 km odcinka polsko-białoruskiej granicy. Do połowy września gotowa będzie bariera elektroniczna, która zabezpieczy łącznie 202 km.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl