- Dziś mało kogo stać na wkład własny albo na płacenie bardzo wysokich rat – mówi podlaski poseł Lewicy Paweł Krutul. - W kwestiach budowy mieszkań państwo nie zdało egzaminu, szczególnie w ciągu ostatnich siedmiu latach. PiS okłamał Polki i Polaków. Najpierw powiedział, że wybuduje 1 mln mieszkań. Później padły deklaracje, że powstanie 100 tys. mieszkań, ale to się nie udało, wybudowali tylko około 13 tys. mieszkań - dodaje.
Pomysłem Lewicy jest budowa mieszkań komunalnych do taniego najmu, których właścicielami byłyby samorządy. Tak jest w Austrii, Francji, Szwecji, a także we Włocławku, Świdnicy czy Kwidzynie.
- Państwo przy współpracy z samorządami powinno budować mieszkania i realizować swoje konstytucyjne i ustawowe obowiązki - mówi Dawid Dobrogowski, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Warszawie. - Prezydent Truskolaski ponad rok temu, kiedy napisałem na Twitterze Mieszkanie prawem, nie towarem odpisał mi To buduj młody. Dzisiaj jestem tutaj i mówię - to w pana obowiązkach jest budowanie mieszkania.
Przeczytaj więcej:
Platforma zrzyna hasło Lewicy. Truskolascy mijają się w poglądach?
Dobrogowski krytykuje działania posłów Platformy Obywatelskiej, którzy głoszą dziś te same hasło co Lewica, ale jego zdaniem, kompletnie go nie rozumieją.
- Kredyt 0% to nic innego jak olbrzymi transfer finansowy z państwa do banków i deweloperów. To nie rozwiąże problemu, a tylko go pogłębi, bo ceny mieszkań pójdą jeszcze bardziej w górę. Hasło mieszkanie prawem, nie towarem oznacza, że w centrum uwagi powinno być zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych Polek i Polaków, a tak będzie tylko wtedy, kiedy państwo będzie wywiązywało się ze swoich obowiązków – podkreśla Dobrogowski.
(O proponowanym programie Platformy Obywatelskiej:
Kredyty z niskimi ratami, bez odsetek i 600 zł na wynajem - obiecuje podlaska PO
O propozycjach PSL:
100 tys. zł na zakup mieszkania - proponuje w swoim programie PSL)
- Chcemy żeby BGK wyemitował obligacje mieszkaniowe. Pieniądze z tych obligacji zasiliłyby samorządy, które mogłyby rozpocząć budowę mieszkań – tłumaczy poseł Krutul.
W ramach narodowego programu mieszkaniowego w latach 2025-2029 Lewica chce wybudować 300 tys. mieszkań. Program kosztowałby około 100 mld zł.