W ubiegłym tygodniu z jeziora Okmin, niedaleko wsi Czarnakowizna (gmina Suwałki), wyłowiono zwłoki. Prokuratura podejrzewała, że to ciało 19-letniego Damiana Cieraszko – nastolatka z Suwałk, który zaginął pod koniec października.
Natomiast teraz, po przeprowadzeniu sekcji zwłok, można uznać, że najprawdopodobniej chodzi o tego chłopaka. Tym bardziej, że rozpoznała go rodzina. Natomiast o całkowitej pewności śledczy nie chcą jeszcze mówić, bo pobrany zostanie i przekazany do badań materiał genetyczny, a samo ciało było w stanie rozkładu.
- Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana – mówi Joanna Orchowska z Prokuratury Rejonowej w Suwałkach.
Wstępnie wiadomo, że nie doszło do urazu czaszkowo-mózgowego. Nie było też urazów mechanicznych.
Prokuratura nie udzieli szczegółowych informacji, dopóki nie otrzyma protokołu z sekcji zwłok.
Zobacz też:
Z jeziora wyłowiono zwłoki. Prawdopodobnie to ciało zaginionego nastolatka