Kryminalne

Wróć

Zaginiony nastolatek wyciągnięty z jeziora. Już wiadomo, że ciało nie miało urazów

2018-04-10 15:32:48
W tej sprawie nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi. Najprawdopodobniej z jednego z suwalskich jezior wyciągnięto zaginionego Damiana Cieraszko. Natomiast przyczyna zgonu 19-latka nie jest jeszcze znana.
pixabay.com
W ubiegłym tygodniu z jeziora Okmin, niedaleko wsi Czarnakowizna (gmina Suwałki), wyłowiono zwłoki. Prokuratura podejrzewała, że to ciało 19-letniego Damiana Cieraszko – nastolatka z Suwałk, który zaginął pod koniec października.

Natomiast teraz, po przeprowadzeniu sekcji zwłok, można uznać, że najprawdopodobniej chodzi o tego chłopaka. Tym bardziej, że rozpoznała go rodzina. Natomiast o całkowitej pewności śledczy nie chcą jeszcze mówić, bo pobrany zostanie i przekazany do badań materiał genetyczny, a samo ciało było w stanie rozkładu.

- Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana – mówi Joanna Orchowska z Prokuratury Rejonowej w Suwałkach.

Wstępnie wiadomo, że nie doszło do urazu czaszkowo-mózgowego. Nie było też urazów mechanicznych.

Prokuratura nie udzieli szczegółowych informacji, dopóki nie otrzyma protokołu z sekcji zwłok.

Zobacz też: Z jeziora wyłowiono zwłoki. Prawdopodobnie to ciało zaginionego nastolatka
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl