Zaginął 36-latek z Białegostoku. Mężczyzna jest chory i ubezwłasnowolniony
Białostoccy policjanci poszukują Jacka Sławomira Gryszkiewicza, który od kilku dni nie dał znaku życia i nie skontaktował się z bliskimi.
Podlaska Policja
Policjanci z Komisariatu Policji II w Białymstoku poszukują 36-letniego Jacka Sławomira Gryszkiewicza, który 16 października wyszedł z domu i nie wrócił. Mężczyzna jest chory i ubezwłasnowolniony.
Ubrany był w dresy, czarną bluzę z kapturem marki Reebok, czarne sportowe buty i czarną pikowaną kurtkę.
Policja prosi wszystkie osoby, które widziały mężczyznę odpowiadającego rysopisem zaginionemu o kontakt z numerem alarmowym 112 lub komisariatem policji II w Białymstoku.
[Aktualizacja]
Jak poinformował nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji, zaginiony mężczyzna został odnaleziony w Białymstoku cały i zdrowy.
Paulina Górska
paulina.gorska@bialystokonline.pl