Zachodnia obwodnica Białegostoku na pewno powstanie [WIZUALIZACJE, WIDEO]
2015-01-27 00:00:00
To będzie jedna z najdroższych inwestycji, o ile nie najdroższa, w ciągu najbliższych 5 lat. Zachodnia obwodnica Białegostoku powstanie. W tegorocznym budżecie są pieniądze na przygotowanie jej projektu.
UM Białystok
Zamknie trójkąt
W urzędzie miejskim leży wstępna koncepcja budowy zachodniej obwodnicy Białegostoku. Jej ideą jest zamknięcie pierścienia, a właściwie trójkąta, który biegłby po obrzeżach miasta. Jego połowę już mamy – to trasa generalska oraz fragment ul. Ciołkowskiego. Nowe drogi mają to połączyć. A więc potrzebne jest dokończenie ul. Ciołkowskiego (chodzi o odcinek od ul. Mickiewicza do ul. Sulika) i wybudowanie zachodniej części obwodnicy. Stworzą ją ul. Narodowych Sił Zbrojnych, al. Niepodległości i al. Paderewskiego.
- To nie jest właściwa obwodnica Białegostoku – tłumaczył odpowiedzialny za miejskie inwestycje zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.
Podkreślał, że miastu i tak jest potrzebna obwodnica, która ominie jego granice. Taka jest w planach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ma ona biec przez Grabówkę, Niewodnicę, Księżyno, Choroszcz i Dobrzyniewo. Ta budowana przez samorząd nie zastąpi projektu GDDKiA i odwrotnie - obie drogi są potrzebne.
Magistrat podkreślał, że trasa ma przede wszystkim zapewnić płynność przejazdu między dzielnicami, z pominięciem centrum miasta. Stworzy też lepszy dojazd do urzędu celnego. Co ważne, odciąży ul. Elewatorską, Popiełuszki, Sikorskiego i Hetmańską.
Trzy etapy
Pierwszy etap trasy niepodległości zacznie się przy ul. Przędzalnianej. Poprowadzi Szosą Ełcką, pod skrzyżowaniem z ul. Kleeberga i ul. NSZ. Na węźle z al. Jana Pawła II powstanie tunel drogowy.
Drugi fragment obwodnicy to przedłużona w obie strony al. Niepodległości. Droga pobiegnie przez Las Bacieczki i nieużytki. Następnie pójdzie tunelem pod ul. Armii Krajowej. Również na węzłach z ul. Popiełuszki i z ul. Wrocławską będą 2-poziomowe skrzyżowania. Dalej trasa poprowadzi śladem istniejącej al. Niepodległości do ul. Hetmańskiej, gdzie planowany jest kolejny tunel.
Od tunelu pod torami rozpocznie się trzeci fragment trasy, której zalążkiem jest al. Paderewskiego. Przedłużona ulica połączy się z ul. Wiadukt i dalej z ul. Ciołkowskiego.
Al. Niepodległości i Paderewskiego mają powstać do końca 2018 r., rok później ul. NSZ. Brakujący fragment ul. Ciołkowskiego powinien być gotowy w 2017 r.
Uwaga! Pokazane na filmie rozwiązanie z wiaduktem nad ul. Armii Krajowej zastąpi skrzyżowanie z tunelem
Z unijnej kasy
Magistrat, tak jak inne duże inwestycje, tę ma zamiar sfinansować ze środków unijnych. Liczy, że pozyska dofinansowanie z Programu Rozwój Polski Wschodniej. W nim, do podziału na 5 województw, jest około 2 mld euro. Z tego około 750 mln euro ma pójść na zrównoważony transport, usuwanie niedoborów i przepustowości głównych dróg.
- Z Polski Wschodniej możemy sfinansować drogi krajowe i wojewódzkie oraz wloty do miast. Można przebudowywać drogi lub budować przedłużenie – mówił Adam Poliński.
Właśnie trasa niepodległości mieści się w tych kryteriach.
W tej chwili trwa opracowywanie szczegółowej dokumentacji dla wszystkich części inwestycji. Najbardziej zaawansowane są przygotowania do al. Paderewskiego – tam dokumentacja powinna być gotowa już w kwietniu. W marcu przyszłego roku zakończy się projektowanie ul. NSZ. Na dokumentację zarezerwowano w tym roku dla każdego z odcinków zachodniej obwodnicy po 1 mln zł, a 1,5 mln na ul. Ciołkowskiego.
Według wstępnych szacunków najdroższa część to budowa al. Niepodległości - pochłonie ok. 165 mln zł. 158 mln może kosztować al. Paderewskiego, przebudowa Szosy Ełckiej i ul. NSZ - 73 mln zł, a ul. Ciołkowskiego - 44 mln zł.
W sumie wewnętrzna obwodnica miejska - z trasą generalską, trasą niepodległości i ul. Ciołkowskiego miałaby 30 km i na całej długości dwie jezdnie po dwa pasy ruchu.
Niechciana droga
Zachodnia obwodnica Białegostoku wzbudza sporo kontrowersji. Po pierwsze będzie przebiegać przez duże osiedla - Leśną Dolinę i Zielone Wzgórza. Oprócz tego w niektórych miejscach jej budowa ma wiązać się z wyburzaniem - buldożery zniszczą np. jedną z dobudówek przy zakładzie Pilkington, który zatrudnia ponad 100 osób.
Sprawa obwodnicy była wielokrotnie poruszana w czasie kampanii wyborczej - kontrkandydaci obecnego prezydenta proponowali rezygnację z jej budowy. Inwestycja była przedyskutowywana również po wyborach. Radni PO chcieli wykreślić ją z tegorocznego budżetu. Ostatecznie jednak tego nie zrobiono.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce