Aktualności
WróćZabytkowa kamienica przy Piasta 6 na sprzedaż. Może być przebudowana
2015-03-12 00:00:00
Przedwojenna kamienica przy ul. Piasta 6 idzie na sprzedaż. Mimo że to zabytek, niewykluczone, że podzieli los wielu białostockich nieudolnie rozbudowywanych i poprawianych cennych historycznie obiektów.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Murowana kamienica przy ul. Piasta 6 została wzniesiona w 1928 r. Przypomina o tym napis umieszczony w charakterystycznym szczycie. Budynek powstał na trapezowatym rzucie, jest idealnie usytuowany wzdłuż ulicy. Na jego tyłach znajduje się klatka schodowa i drewniana dobudówka. Kamienica zachowała większość oryginalnych podziałów, choć na przestrzeni lat nie ominęły jej ulepszenia, chociażby w postaci dodatkowego okna przy jednym z wejść. Zbudowana z żółtej cegły, z czasem od ulicy została otynkowana na szaro. Na elewacji pozostały proste gzymsy i lizeny.
Jeszcze kilka lat temu na parterze kamienicy mieścił się sklep ze ślubnymi dodatkami (to po nim pozostała plama czerwonego tynku), a piętro było zamieszkane. Dziś obiekt stoi zupełnie pusty i, nie ma wątpliwości, niszczeje. Zabezpieczono go w sposób charakterystyczny dla białostockich opuszczonych zabytków - zamurowano okna dolnej kondygnacji.
Nieruchomość 3 lata temu została wciągnięta do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Natomiast sama działka leży w strefie ochrony konserwatorskiej, na obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Oznacza to, że wszelkie prace na tym terenie trzeba uzgadniać ze służbami konserwatorskimi. Z góry jednak założono, że zabytek, choć ma pozostać, może być rozbudowany (warunkiem jest tylko zachowanie szerokości elewacji frontowej) i przebudowany, a jego sposób użytkowania może być dowolnie zmieniony. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego części Bojar z 2007 r. przeznacza teren na zabudowę mieszkaniową z usługami, parkingami, dojazdami i zielenią urządzoną.
Choć działka nie jest duża - to tylko 232 m2 - to jednak stara kamienica może stać się łakomym kąskiem np. dla dewelopera. Nieruchomość leży w atrakcyjnej części Białegostoku, właściwie w samym centrum. Niewykluczone, że zostanie sprzedana bardzo tanio - jej cena wywoławcza to tylko 554 369 zł.
Termin licytacji kamienicy wyznaczono na 5 maja. Czy znajdą się chętni do udziału w przetargu, będzie wiadomo już 29 kwietnia, bo do tego dnia należy wpłacić wadium.
Jeszcze kilka lat temu na parterze kamienicy mieścił się sklep ze ślubnymi dodatkami (to po nim pozostała plama czerwonego tynku), a piętro było zamieszkane. Dziś obiekt stoi zupełnie pusty i, nie ma wątpliwości, niszczeje. Zabezpieczono go w sposób charakterystyczny dla białostockich opuszczonych zabytków - zamurowano okna dolnej kondygnacji.
Nieruchomość 3 lata temu została wciągnięta do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Natomiast sama działka leży w strefie ochrony konserwatorskiej, na obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Oznacza to, że wszelkie prace na tym terenie trzeba uzgadniać ze służbami konserwatorskimi. Z góry jednak założono, że zabytek, choć ma pozostać, może być rozbudowany (warunkiem jest tylko zachowanie szerokości elewacji frontowej) i przebudowany, a jego sposób użytkowania może być dowolnie zmieniony. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego części Bojar z 2007 r. przeznacza teren na zabudowę mieszkaniową z usługami, parkingami, dojazdami i zielenią urządzoną.
Choć działka nie jest duża - to tylko 232 m2 - to jednak stara kamienica może stać się łakomym kąskiem np. dla dewelopera. Nieruchomość leży w atrakcyjnej części Białegostoku, właściwie w samym centrum. Niewykluczone, że zostanie sprzedana bardzo tanio - jej cena wywoławcza to tylko 554 369 zł.
Termin licytacji kamienicy wyznaczono na 5 maja. Czy znajdą się chętni do udziału w przetargu, będzie wiadomo już 29 kwietnia, bo do tego dnia należy wpłacić wadium.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl