Zabił, bo potrzebował pieniędzy na zapłacenie mandatu. Piotr B. usłyszał wyrok
Białostocki sąd okręgowy skazał Piotra B. Mężczyzna zabił nożem ojca swojego kolegi przy ul. Barszczańskiej.
pixabay.com
Sprawa dotyczyła wydarzeń, jakie rozegrały się w jednym z mieszkań przy ul. Barszczańskiej w Białymstoku. Piotr B. otrzymał mandat za używanie słownictwa powszechnie uznawanego za wulgarne. 17-latek nie miał jednak pieniędzy, żeby zapłacić karę. Poszedł wtedy do swojego kolegi, 18-letniego Daniela K., i namówił go, żeby zdobyć pieniądze od innego znajomego - Artura K.
Kiedy mężczyźni przyszli do właściwego mieszkania, nie zastali tam swojego znajomego - w środku był jedynie ojciec mężczyzny. Piotr B. domagał się 100 zł, ale nie otrzymał pieniędzy. Nastolatek zaczął się szarpać z mężczyzną, a jego kolega - Daniel K. w tym czasie przeszukiwał mieszkanie. W trakcie szamotaniny Piotr B. chwycił za nóż i ugodził ostrzem ojca swojego znajomego. Mężczyzna otrzymał kilkanaście ciosów, w wyniku czego zmarł.
Prokuratura żądała dla Piotra B. kary 15 lat pozbawienia wolności, a dla jego kolegi - kary 2 lat więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Obrona 17-latka wnosiła o uniewinnienie, a adwokat Daniela K. o złagodzenie kary.
Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał Piotra B. na 15 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Daniel K. z kolei usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na pięć lat.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl