Za majowe grillowanie możesz dostać mandat do 500 zł
W Białymstoku za rozpalanie grilla w niedozwolonym miejscu można dostać grzywnę do 500 złotych. Podobne kary obowiązują za zaśmiecanie oraz zakłócanie porządku.
sxc.hu
Rozpoczął się upragniony przez wszystkich długi weekend majowy. Spora część białostoczan planuje spędzić ten czas z najbliższymi, w tym także na wspólnym grillowaniu. Musimy jednak pamiętać, że za rozpalanie ognia w niewyznaczonych do tego miejscach możemy dostać wysoki mandat, nawet w wysokości 500 zł.
Grillowanie w parku? Zapłacisz do 500 zł
Najbezpieczniej urządzić grilla na własnej działce lub w ogródku.
- W parkach nie ma miejsc wyznaczonych do grillowania. Regulują to przepisy – mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku. Dodaje także, że za rozpalenie grilla w miejscu niedozwolonym można dostać mandat w wysokości nawet 500 zł. - W parkach natomiast są miejsca wyznaczone do piknikowania – dodaje Pietraszewski. Jednak rozkoszując się pięknem przyrody, leżąc na kocu w parku, warto pamiętać, że za zaśmiecanie miejsc użytku publicznego oraz spożywanie bądź usiłowanie spożywania alkoholu także możemy otrzymać karę pieniężną od straży miejskiej i policji.
Palenie grilla w lesie też nie jest dobrym pomysłem
Las może być państwowy lub prywatny, więc to właściciel musi zgodzić się na rozpalenie grilla. Istnieją jednak ogólne regulacje prawne, które powodują, że znalezienie miejsca na urządzenie grilla w lesie w związku z niebezpieczeństwem pożaru jest niezwykle trudne, np. nie można rozniecać ognia na śródleśnych polanach i w odległości 100 metrów od granicy lasu. Urządzić grilla lub ognisko można jedynie w miejscach specjalnie do tego wyznaczonych np. przez nadleśnictwo.
Za urządzenie grilla na balkonie również słono zapłacisz
- Nie ma przepisów zakazujących urządzania grilla na balkonie w bloku, ale okadzanie nieuprzedzonych wcześniej sąsiadów zapachami karkówki i kiełbaski oraz duże zadymienie mogą okazać się przyczyną sąsiedzkiego konfliktu - ostrzega Pietraszewski. Dodaje, że można wtedy spodziewać się interwencji straży miejskiej lub policji. Następstwem takiej wizyty może być mandat na kwotę nawet 500 zł.
Wiele spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych uzupełniła swoje regulaminy o zakaz grillowania na balkonach czy tarasach.
W przypadku terenów zielonych znajdujących się na osiedlach należy grillować wyłącznie w miejscach wyznaczonych przez spółdzielnie mieszkaniowe.
Małgorzata Cichocka
24@bialystokonline.pl