Białostoczanie korzystający z autobusów komunikacji miejskiej już nie muszą chodzić do punktów, w których kupuje się bilety okresowe. Wystarczy, że należność za bilet okresowy na swojej e-karcie przeleją na przykład z internetowego konta bankowego.
Aby to zrobić, trzeba zalogować się podając swój numer e-karty i ewentualnie numer pesel w specjalnie przygotowanym serwisie (
tutaj) i zaakceptować jego regulamin. Potem już możemy wybierać, spośród wszystkich dostępnych typów, jaki rodzaj biletu chcemy kupić. Aby transakcja była kontynuowana trzeba podać adres e-mail. Następnie pojawiają się główne informacje o zamówieniu. Jedną z nich jest wygenerowany 8-cyfrowy unikalny numer, dzięki któremu możliwe jest automatyczne powiązanie wykonanej płatności z daną transakcją. Numer ten należy wpisać w tytule wykonanego przelewu (nr konta do przelewu pojawi się tuż nad nim).
Teraz przed pasażerami niestety najbardziej kłopotliwa część zakupu biletu. Należy czekać, aż nasz przelew dotrze do Białostockiej Komunikacji Miejskiej (zwykle 1-2 dni robocze). Gdy otrzymamy informację z sytemu o statusie transakcji OPŁACONA, w ciągu 24-72 godzin musimy załadować bilet na kartę w autobusie.
Podczas podróży z nowo zakupionym biletem na kasowniku należy wybrać opcję SERWIS KARTY, następnie ZAŁADUJ BILET. Na kasowniku wyświetli się komunikat PRZYŁÓŻ KARTĘ. Po wykonaniu tej czynności pojawi się ekran informujący o zakupionym bilecie. Wybieramy bilet, który chcemy załadować i przykładamy e-kartę do czytnika - wówczas zostaje on wgrany na naszą kartę i aktywowany. Operacja zostanie potwierdzona wyświetleniem komunikatu na ekranie.
Pytany jeszcze w minionym tygodniu Bogusław Prokop, szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej, czy nie obawia się problemów z przelewami nie ukrywał, że mogą sprawiać kłopot. Na razie jednak nie będzie możliwości korzystania z płatności bezpośrednich typu PayU, choć nie wykluczone, że w przyszłości takie szybkie i dużo mniej skomplikowane rozwiązanie się pojawi.
E.S.