Z pistoletem na wiosnę
21 marca hajnowscy policjanci zatrzymali dwóch uczniów, którzy strzelaniem do samochodu rozpoczęli pierwszy dzień wiosny.
Po godz. 14 w Hajnówce mieszkanka tego miasta przyjechała z synem na działkę. Na pobliskim parkingu kierowca zaparkował Ładę i poszedł do domku rekreacyjnego. W aucie pozostała jego matka. Po chwili do samochodu podeszło dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich wyciągnął pistolet i bez słowa strzelił w szybę. Przerażona kobieta zaczęła krzyczeć. Wołania usłyszał syn. Gdy zorientował się w sytuacji pobiegł za uciekającymi sprawcami. Zatrzymał ich po kilkusetmetrowej gonitwie. Na miejscu wywiązała się szamotanina. W trakcie przepychanki jeden z nich ponownie wyciągną broń. Przykładając do brzucha zagroził jego użyciem. Zastraszony mężczyzna puścił napastników. W tym czasie siedząca w samochodzie matka powiadomiła policję. Natychmiastowa interwencja przyniosła skutek. Po pościgu mundurowi zatrzymali ich. Funkcjonariusze znaleźli przy nich pistolet pneumatyczny produkcji rosyjskiej i 200 sztuk śrutowej amunicji. Zatrzymani trafili do policyjnej izby zatrzymań. Obaj byli pijani. Badanie wykazało u 17-stolatka 1,6 promila, a u starszego o rok ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj to uczniowie jednej z miejscowych szkół średnich. Postępowanie prowadzone przez funkcjonariuszy z Hajnówki z pewnością szczegółowo wyjaśni okoliczności tego zdarzenia.