Z piekła do nieba. Juniorzy starsi Jagiellonii ograli lidera rozgrywek
Aż 6 goli padło w sobotnim (21.10) starciu rozgrywanym w ramach Centralnej Ligi Juniorów, gdzie naprzeciwko siebie stanęły drużyny Progresu Kraków i Jagiellonii Białystok. Mecz wygrali Żółto-Czerwoni, mimo że od początku zmagań musieli gonić wynik.
akademia.jagiellonia.pl
Na koncie podopiecznych Tomasza Kulhawika i Piotra Grzybki bardzo ważny triumf. Prowadzona przez trenerską dwójkę (w tym meczu na ławce szkoleniowej zabrakło Tomasza Kulhawika, gdyż przebywa on obecnie na stażu w Southampton) drużyna juniorów starszych Jagiellonii Białystok ograła w sobotnie popołudnie Progres Kraków i w bardzo mocny sposób zaakcentowała chęć walki o półfinał rozgrywek.
Wyjazdowy pojedynek z liderem, który w tym sezonie wygrał wszystkie domowe spotkania, nie rozpoczął się jednak po myśli Jagiellończyków. Goście ze stolicy Podlasia już po 16 minutach rywalizacji przegrywali 0:2, przez co już na samym starcie boju wydawało się, że triumf z Progresem jest jedynie w sferze marzeń.
Nic z tego. Białostoczanie nie złożyli broni i w 33. minucie – po uderzeniu z dystansu Jakuba Tabora – zdobyli kontaktową bramkę, a jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać. Gola na 2:2 strzelił Mateusz Nikołajuk.
Druga połowa w wykonaniu Jagiellonii była zdecydowanie lepsza. Żółto-Czerwoni nie pozwolili rywalom na stworzenie żadnej stuprocentowej sytuacji, a sami takowe przeprowadzili trzy. Cześć z nich udało się zamienić na bramki, dzięki czemu młodzi gracze z Białegostoku wygrali z dotychczasowym liderem rozgrywek 4:2 i awansowali w ligowej tabeli na 4. miejsce (mają też w perspektywie zaległy mecz z Polonią Warszawa).
Warto zauważyć, że triumf nad Progresem odniesiony został bez udziału trzech kluczowych piłkarzy. Bartosz Bida i Mikołaj Nawrocki znajdują się na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 17, a Szymon Pankiewicz jest kontuzjowany.
Druga z białostockich ekip – MOSP – swoje starcie z Koroną Kielce przegrała 1:2. Decydujące o zwycięstwie gości z woj. świętokrzyskiego trafienie miało miejsce tuż przed doliczonym czasem gry.
Progres Kraków – Jagiellonia Białystok 2:4 (2:2)
Bramki: nieznani zawodnicy 6, 16 – Tabor 33, Nikołajuk 45, Łapiński 47, Huczko 70
Jagiellonia Białystok: Niezgoda – Gołaszewski, Ozga, Zysik, Huczko – Bogusz (85' Tecław), Tabor – Głowicki (75' Kostyk), Łapiński, Nikołajuk – Konon (77' Mikołajczyk)
MOSP Białystok – Korona Kielce 1:2 (0:1)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl