Z Jagiellonii do Lecha. Transfer Skrzypczaka stał się faktem
W czwartek (19.06) sfinalizowany został jeden z największych w ostatnim czasie wewnętrznych transferów w PKO BP Ekstraklasie. Klubowe barwy zmienił Mateusz Skrzypczak, który przeniósł się z Dumy Podlasia do mistrza Polski.
Jagiellonia Białystok
Stało się to, o czym mówiło się już od wielu dni. Lech Poznań wpłacił za Mateusza Skrzypczaka klauzulę wykupu wynoszącą ok. 900 tys. euro i tym samym podebrał Jagiellonii reprezentanta Polski. Skrzypczak wraca więc do Kolejorza, którego jest wychowankiem, po trzech latach przerwy.
- Czuję się bardzo dobrze, jestem podekscytowany i szczęśliwy. Wracam do swoich marzeń, wracam do tego małego chłopca i nie mogę się doczekać, kiedy znowu założę koszulkę Lecha. Wracam do Poznania jako dojrzalszy zawodnik. Trzy lata spędzone w Jagiellonii ukształtowały mnie jako człowieka i jako piłkarza. Zebrałem tam dużo cennego doświadczenia. Teraz jestem gotowy, by grać w Kolejorzu - mówi na łamach oficjalnej strony internetowej Lecha Mateusz Skrzypczak.
Przypomnijmy, że Skrzypczak przyszedł do Jagiellonii w lipcu 2022 r. 24-letni lider białostockiej defensywy w żółto-czerwonych barwach rozegrał 103 spotkania, w których zdobył 6 goli i zanotował 1 asystę.
Środkowy obrońca związał się z Kolejorzem umową ważną do czerwca 2029 r.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl