Ciekawostki

Wróć

Wzięli ślub na dachu Opery Podlaskiej

2013-08-21 00:00:00
Ach, cóż to był za ślub... na dachu Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku! W tym miejscu związek małżeński zawarli Marta i Tomek. Państwo młodzi postanowili zamienić tradycyjny Urząd Stanu Cywilnego na dach Opery.
Michał Heller/OiFP
- Chcieliśmy wziąć ślub w wyjątkowym miejscu, ocieplić urzędową ceremonię – opowiada pan Tomek. - Pierwszy raz wjechaliśmy na dach opery i wszystko było jasne. To było spełnienie naszych marzeń – dodaje.

Na dachu opery odbyły się już w czerwcu romantyczne zaręczyny innej pary. Oto krótka historia Bartosza i Moniki. Są razem od 12 lat. On postanowił oświadczyć się jej na dachu Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Wcześniej zaprosił ją na przedstawienie Upiora w operze.
- Urzekła mnie panorama miasta. Uważam, że to najfajniejsze miejsce w tej chwili – mówił po zaręczynach Bartosz. Monika dodała tylko:
- Coś niesamowitego. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień.
Zaręczyny zostały przyjęte.

Przy tej okazji warto przypomnieć, że kawiarnia Kajar działająca w Operze i Filharmonii Podlaskiej przy ulicy Odeskiej 1 została wyróżniona w plebiscycie Korona Smakosza. Opera Cafe Kajar wybrana została przez klientów jako najlepsze miejsce na romantyczny wieczór. Plebiscyt organizowany jest od trzech lat w największych polskich miastach. W tym roku do rywalizacji stanęły też lokale gastronomiczne w Białymstoku i okolicach. W roli jury wystąpili sami klienci.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl