Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Kolejny udany występ białostoczanina
W dniach 2-4 lipca miał miejsce drugi w tym sezonie weekend Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na Torze Poznań ponownie zaprezentował się białostoczanin - Artur Gawryluk.
Grzegorz Kozera
Zbieranie doświadczenia
Podczas czerwcowych zmagań inaugurujących nowy sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski Artur Gawryluk w klasie DN2 (pojemność aut do 1300 cm3) za kierownicą samochodu Fiat Seicento Abarth Sporting zajął 5. miejsce, a w trakcie 2. rundy zawodów jedyny w stawce białostoczanin wypadł jeszcze lepiej i stanął na najniższym stopniu podium.
Podczas pierwszego lipcowego weekendu naszemu zawodnikowi nie udało się powtórzyć wyczynu sprzed kilku tygodni. Po 3. rundzie na pudle tym razem stanęli doświadczeni kierowcy: Michał Ghany, Mateusz Ciesiółka i Maciej Szkudlarek. Artur Gawryluk zajął lokatę numer 4 (w kwalifikacjach 5. czas).
4. runda ponownie zakończyła się zwycięstwem wieloletnich zawodników WSMP: Krystiana (1) i Mateusza Ciesiółka (3) oraz Michała Ghany (2). Gawryluk zajął 5. miejsce, startując z 5. pola.
To jest czas na zbieranie doświadczenia i słabsze wyniki z pewnością nie są powodem do wstydu. Zwłaszcza, że mówimy o zawodniku, który w tym sezonie dopiero debiutuje w imprezach rangi Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Endurance
W sobotę (3 lipca) Artur Gawryluk wziął też udział w 2. rundzie Mistrzostw Polski Endurance, czyli w wyścigu długodystansowym, który trwa 2 godziny. Jadąc w aucie Mini Cooper S, reprezentant stolicy Podlasia jechał dwa stinty, co oznaczało nieustanną jazdę w tempie wyścigowym przez 1 godzinę i 20 minut. Wraz ze swoim zmiennikiem Gawryluk zajął ostatecznie 6. miejsce w klasie Super S Cup.
Kolejna walka o punkty po wakacjach
W sumie do wyścigów sprinterskich w ramach drugiego weekendu WSMP zgłosiło się 97 zawodników. Stawkę uzupełniły 52 auta z zagranicznych serii Swift Cup Europe oraz HAIGO ADAC Historic Cup, a także 32 załogi (74 zawodników) zapisane do Endurance.
Przypomnijmy, że wyścigi samochodowe to nie to samo, co rajdy. W trakcie wyścigów rywalizacja ma charakter bardziej bezpośredni. Wygrywa ten kierowca, który jako pierwszy pokona wyznaczony czas wyścigu (lub liczbę okrążeń) i przetnie linię mety. W rajdach triumfuje zawodnik mający najlepszy łączny czas wszystkich odcinków specjalnych. Rozbieżności znajdziemy też w autach oraz samej arenie zmagań. Wyścigi (takie, jak np. WSMP) rozgrywane są na zamkniętym obiekcie, który w pełni przystosowany jest do sportowej rywalizacji.
Kolejne dwie rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski odbędą się na Torze Poznań w dniach 10-12 września.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl