Aktualności

Wróć

Wypadek na ul. Wyszyńskiego. Mercedesem jechało pijane małżeństwo

2011-02-01 00:00:00
Kierowca mercedesa miał ponad 2 promile, a jadąca z nim żona prawie 2,4. W drodze do domu ich auto uderzyło w wysepkę i dachowało. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
sxc.hu
W poniedziałek (31.01) około godziny 22.00 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wracając po służbie do domu zauważyli w rejonie skrzyżowania ul. Wyszyńskiego i Bohaterów Monte Cassino leżącego na dachu mercedesa. Z przewróconego pojazdu wyciągnęli dwie podróżujące nim osoby. Udzielili im pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce zdarzenia karetkę pogotowia oraz patrol ruchu drogowego.

Jak potem ustalono, 35-letni mężczyzna podróżował ze swoją 35-letnią żoną i najprawdopodobniej wjeżdżając na skrzyżowanie uderzył w krawężnik znajdującej się tam wysepki. W rezultacie mercedes przewrócił się na bok i dachował.

Na skutek kolizji, oprócz rozbitego samochodu, nikomu nic się nie stało. Gdy policjanci zbadali trzeźwość kierującego okazało się, że w jego organizmie było blisko 2,1 promila alkoholu. Natomiast jego żona miała prawie 0,3 promila więcej.

35-latek stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem.
E.S.