Wyłudził VAT na ponad 12 mln zł. Dzięki temu, że zawierał fikcyjne transakcje
Wprowadził w błąd urzędników, zajmował się tzw. praniem brudnych pieniędzy. Wszystko odbywało się pod przykrywką działalności polegającej na obrocie stalą i kolektorami danych. Teraz biznesmen z Podlasia odpowie za swoją przedsiębiorczość.
pixabay.com
Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do suwalskiego sądu akt oskarżenia przeciwko Witoldowi K. Od 1 stycznia do 31 grudnia 2010 r. na terenie Suwałk i Warszawy wyłudził on ponad 12 mln zł na podatku VAT. Poświadczył nieprawdę w deklaracjach podatkowych, wprowadził w błąd urzędników. Odpowie też za tzw. pranie brudnych pieniędzy, polegające na przyjmowaniu i przekazywaniu na różne rachunki bankowe ponad 800 tys. zł pochodzących z oszustw podatkowych.
Oskarżony - w ramach prowadzonej w Podlaskiem działalności - miał zajmować się kupnem i sprzedażą stali oraz kolektorów danych. W fikcyjnych transakcjach uczestniczyły zarówno firmy z Polski jak i z zagranicy. Biznesy te funkcjonowały w określonym łańcuchu. Chodziło o pozorowanie działalności gospodarczej, a celem było generowanie podatku naliczonego i dokonywanie przelewów pomiędzy różnymi podmiotami.
Witold K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP 24 listopada ubiegłego roku. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze. Mężczyzna ma dozór policji. Musiał wpłacić też poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł. Poza tym zabezpieczono także 30 tys. zł, które należały do 62-latka.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składnia wyjaśnień. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz przepadek przestępczych korzyści majątkowych.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl