Wygoda. 36-latek wziął przewód i poszedł na cmentarz, by się powiesić
Białostoccy policjanci uratowali 36-latka, który próbował targnąć się na swoje życie.
pixabay.com
W środę (16.08) po godz. 15.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację o mieszkańcu osiedla Wygoda, który chce targnąć się na swoje życie.
Na miejsce skierowani zostali mundurowi z patrolówki oraz prewencji, którzy w rozmowie z osobą zgłaszającą ustalili, że 36-letni mężczyzna wziął przewód i oświadczył, że idzie popełnić samobójstwo. Następnie odszedł w kierunku pobliskiego cmentarza.
Policjanci udali się we wskazanym kierunku, pytając po drodze o mężczyznę napotkane osoby. Dzięki uzyskanym informacjom, już po kilku minutach, mundurowi zauważyli w pobliskich zaroślach poszukiwanego, który trzymał kabel elektryczny przerzucony już przez gałąź.
Funkcjonariusze podbiegli do 36-latka i, mimo oporu z jego strony, nie dopuścili do samobójstwa. Następnie udzielili mu wsparcia do czasu przybycia na miejsce załogi pogotowia, która zabrała go do szpitala.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl