Aktualności

Z powodu wycieku gazu ulica dr Ireny Białówny była zamknięta. Ruchem kierowały ręcznie policja i straż miejska. Mundurowi zawracali kierowców próbujących przejechać okolicą. Droga była ogrodzona taśmami zabezpieczającymi od restauracji Astoria do Pizza Hut i do baru mlecznego.

Wokół unosił się intensywny zapach gazu.

Autobusy Białostockiej Komunikacji Miejskiej linii numer 2 i 7 jeździły trasami zastępczymi.

Pogotowie gazowe poinformowało, że nie jest to gaz ziemny. Rozszczelnieniu uległy stare butle z pozostałościami gazu propan-butan. Używali ich robotnicy do zgrzewania papy.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl