Wybory prezydenckie 2010
Wyborcza instrukcja jest szalenie prosta: trzeba mieć dowód osobisty i wybrać się do komisji wyborczej w niedzielę (20.06) w godzinach od 6 do 20. Tam zaś, na karcie do głosowania postawić X przy jednym z 10 kandydatów. Już jutro wybory prezydenckie 2010.
sxc.hu
Marek Jurek, Jarosław Aleksander Kaczyński, Bronisław Maria Komorowski, Janusz Ryszard Korwin-Mikke, Andrzej Zbigniew Lepper, Kornel Andrzej Morawiecki, Grzegorz Bernard Napieralski, Andrzej Marian Olechowski, Waldemar Pawlak czy Bogusław Zbigniew Ziętek (nazwiska podajemy w kolejności alfabetycznej) - to kandydaci na urząd prezydenta.
Aby wybrać tego najbliższego swoim zapatrywaniom politycznym, w kratce obok nazwiska swojego kandydata trzeba postawić X. Ważne jest, by nasz znak poparcia był dwiema przecinającymi się liniami (może więc być to też +), które krzyżują się wewnątrz kwadracika. Czyli zaznaczenie pola ptaszkiem czy kropką będzie uznawane za głos nieważny. Jeśli swój znak omyłkowo postawimy w innym niż chcielibyśmy miejscu i go skreślimy, a potem postawimy X w odpowiednim polu - taki głos zostanie uznany również za nieważny. Nie otrzymamy też wówczas nowej karty do głosowania. Co ciekawe, na kartach możemy rysować słoneczka, serduszka i pisać co nam się podoba, oby jednak napisy nie dotykały więcej niż jednej kratki - taki głos będzie liczony normalnie.
Nazwiska kandydatów umieszczone są na karcie do głosowania w kolejności alfabetycznej w pełnym brzmieniu, czyli często są rozszerzone w stosunku do tych, które znamy z mediów (np. Jarosław Aleksander Kaczyński czy Bronisław Maria Komorowski).
Lokale wyborcze będą czynne od godz. 6.00 do 20.00.
Teraz zaś trwa cisza wyborcza, która zakończy się w niedzielę o godz. 20. W tym czasie nie wolno zwoływać zgromadzeń, wygłaszać przemówień czy rozdawać ulotek. Media mogą informować o przebiegu wyborów, pokazywać głosujących kandydatów oraz prezentować osoby zachęcające do udziału w wyborach. Ich wypowiedzi nie mogą jednak zawierać agitacji, nie powinni udzielać ich kandydaci, ani osoby wchodzące w skład sztabów wyborczych.
Jeśli w niedzielę żaden kandydatów nie otrzyma 50-procentowego poparcia druga tura wyborów odbędzie się 4 lipca.
E.S.