Aktualności

Wróć

Wybory 2011: sprawdź jak głosował Białystok

2011-10-10 00:00:00
Już 163 ze 164 działających obwodowych komisji wyborczych w Białymstoku (brak jeszcze wyników z obwodu nr 111 w szkole przy ul. Armii Krajowej) przekazało Państwowej Komisji Wyborczej protokoły z wynikami głosowania. Jak się okazuje, białostoczanie zagłosowali nieco inaczej niż reszta kraju.
Wygrała PO, mniej dla małych partii

Poparcie mieszkańców naszego miasta dla dwóch największych partii politycznych jest zbliżone do tego w kraju. Z tym, że u nas zagłosowało na nie nieco więcej osób niż na mniejsze ugrupowania. Platforma Obywatelska w Białymstoku cieszy się zaufaniem 40,02% wyborców, a Prawo i Sprawiedliwość - 31,90%.

Zupełnie inaczej niż w Polsce przedstawił się w stolicy Podlasia rozkład głosów pomiędzy pozostałe partie. Trzecią najchętniej popieraną przez białostoczan siłą polityczną jest Sojusz Lewicy Demokratycznej 11,32% (w kraju - 5. miejsce i około 8,2%). Stosunkowo chętnie głosowaliśmy też na Ruch Palikota oddając mu 8,79% głosów (wg ostatnich wyników ogólnopolskich ma prawie 10% głosów i będzie 3. siłą w sejmie). Bardzo słabo wypadł natomiast w naszym mieście PSL. Partia Waldemara Pawlaka uzyskała tylko 2,81% głosów, co jest porównywalne z poparciem dla Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke sięgającym 2,43% (w kraju PSL - 8,5%; Nowa Prawica - 1,06%).

W Białymstoku najpopularniejsza Kudrycka

Białostoczanie najchętniej widzieliby w Sejmie Barbarę Kudrycką. Na dotychczasową minister zagłosowało ponad 19,1 tys. wyborców co dało jej 15,25% wszystkich głosów. Wręcz zaskakująco dobrym wynikiem może chwalić się Mariusz Kamiński z PiS (ponad 8,8%). Startując z 4. miejsca listy tej partii zdobył więcej głosów niż kolejny w ogólnym zestawieniu, jedynka PiS, Krzysztof Jurgiel (niespełna 8,6%). Sporo nazbierała też trójka tego ugrupowania, obecnie radny sejmiku województwa i były marszałek - Dariusz Piontkowski (prawie 7,4%).

Na liście PO sprawdziły się obecne w sejmie do tej pory nazwiska. Łeb w łeb szli rywalizujący o przywództwo w podlaskich strukturach tego ugrupowania Damian Raczkowski i Robert Tyszkiewicz (obaj po 4,21%, z różnicą kilku głosów na korzyść Tyszkiewicza). Ponad 3% uzyskał też poseł Jacek Żalek i wiceprezydent Białegostoku - Aleksander Sosna.

Wyborcy SLD w wyborach do Sejmu najczęściej stawiali X przy nazwisku Jarosława Matwiejuka (blisko 5,1% wszystkich głosów) oraz Eugeniusza Czykwina (około 3,4%). Głosujący na Ruch Palikota zwykle popierali jedynkę tej partii, nieudzielającego się do tej pory politycznie, Adama Rybakowicza.

Białostoczanie głosują na senatora z PO

W wyborach do Senatu białostoczanie najchętniej popierali obecnego zastępcę prezydenta Białegostoku, Tadeusza Arłukowicza z PO (w mieście zdobył 46,5% głosów). Na Marka Zagórskiego z PiS zagłosowało 32% wyborców, a na Mikołaja Mironowicza z listy SLD blisko 13,7%.

Frekwencja wyższa niż ogólnopolska

Frekwencja w naszym mieście była wyższa niż ogólnopolska i wyniosła 56,65%. Wciąż nam jednak daleko do zwykle bardzo aktywnej Warszawy, gdzie zagłosowało prawie 67,5% uprawnionych, czy Poznania. W stolicy Wielkopolski do urn poszło ponad 62,2% wyborców. W porównaniu do mieszkańców 11 największych polskich miast białostoczanie głosowali chętniej niż tylko mieszkańcy Szczecina, Łodzi, Katowic i Bydgoszczy.
E.S.