Aktualności

Wróć

Wybitny esperantysta dostanie swoją ulicę. Może zacznie być kojarzony

2017-04-10 16:14:26
Władze miasta wyszły z inicjatywą, żeby jednej z ulic leżących w obrębie osiedli Jaroszówka i Wygoda nadać imię Jakuba Szapiro – przedwojennego białostockiego dziennikarza i wybitnego esperantystę.
MN
Jakub Szapiro urodził się w Białymstoku w 1879 r. Podczas swojego życia był dziennikarzem, literatem, nauczycielem, ale też znanym propagatorem języka esperanto stworzonego przez Ludwika Zamenhofa. Stworzył on choćby przewodnik po Białymstoku w tym języku, ale też napisał podręcznik do jego nauki. Z jego inicjatywy mamy również ul. Zamenhofa, a możliwe, że niedługo będziemy mieli ulicę samego Szapiry.

Zmiana podejścia

Władze miasta chcą, aby esperantysta został patronem jednej z bezimiennych ulic na Jaroszówce. Chodzi dokładnie o drogę rozciągającą się pomiędzy ul. Kluka i Malinowskiego. Wniosek o uhonorowanie Jakuba Szapiry złożyło Białostockie Towarzystwo Esperantystów w 2012 r. Decyzja ma wpisywać się w obchody 100. rocznicy śmierci Ludwika Zamenhofa.

- Uważamy, że warto w ten sposób się przyłączyć do obchodów 100. rocznicy śmierci twórcy języka esperanto – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.

Projekt uchwały został już przesłany do biura rady miasta. Warto dodać, że na tej samej sesji rozpatrywane będzie także stanowisko ws. upamiętnienia Ludwika Zamenhofa. W grudniu radni odrzucili pomysł, żeby obecny rok był jego imienia, mimo że UNESCO postanowiło, że 2017 będzie rokiem Zamenhofa.

- Lepiej późno niż wcale. Każda taka inicjatywa jest bardzo wartościowa. Cieszę się, że jest kolejna możliwość do tego, żeby białostoccy radni zmienili swoje stanowisko na temat tego wielkiego syna Białegostoku i osoby prawdopodobnie najlepiej rozpoznawalnej za granicą urodzonej w Białymstoku – mówi Przemysław Wierzbowski, prezes Białostockiego Towarzystwa Esperantystów.

Bardziej gangster niż dziennikarz

Wracając do Jakuba Szapiry, białostoczanie mają niestety problem z jego zidentyfikowaniem. Mimo że na kamienicy przy ul. Lipowej 33, gdzie mieszkał, wisi poświęcona mu tablica. Jego postać jest też częścią muralu umieszczonego na dawnym domu Ludwika Zamenhofa. To on siedzi w oknie na najniższym piętrze razem ze swoim przyjacielem Abrahamem Zbarem.

Z kilku osób zapytanych przez nas o Jakuba Szapirę, tylko jedna wiedziała na jego temat cokolwiek. Dwie młodsze osoby skojarzyły jego nazwisko z bohaterem książki Szczepana Twardocha Król, gdzie Jakub Szapiro jest przedwojennym warszawskim bokserem/gangsterem.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl