Dużo tańców i śpiewów
W piątek (25.05) odbył się drugi dzień Juwenaliów. Impreza ponownie zgromadziła tysiące młodych ludzi, którzy świetnie się bawili podczas występów. Największe tłumy pojawiły się w trakcie występu zespołu Akcent.
- Dzisiaj na scenie mamy króla disco polo. Chociaż jestem przekonana, że większość na co dzień nie słucha takiej muzyki, to jak widać oczy zielone rozkręciły imprezę – mówi Ewelina Mińko.
I trudno się z nią nie zgodzić, gdy na scenę wyszedł zagościł Zenon Martyniuk dało się słyszeć piski i brawa: Zenek jesteś boski, kocham Cię krzyczała jedna z dziewczyn bawiąca się na Juwenaliach. Wszyscy zebrani ile w sił śpiewali największe przeboje króla disco. Wiele osób tańczyło i skakało. Niektórzy zrobili też tzw. pociąg.
Jak dotąd żaden występ nie zgromadził pod sceną tylu osób i można podejrzewać, że tej frekwencji żaden koncert nie przebije. Szczególnie, że niektórzy byli nawet przekonani, iż wokalista swoim głosem przepędził burzę, która przeszła w niektórych częściach miasta.
W piątek na scenie zagościło też wiele innych gwiazd: Cochise, O.S.T.R oraz Kult.
- Ja czekam na Kult, moim zdaniem to najlepszy zespół, który wystąpi na Juwenaliach. Uważam, że trochę za dużo tego disco polo, bo jednak nie wszyscy są fanami tej muzyki. Potem się nie ma co dziwić, że mówią o nas, że Białystok to stolica disco polo – mówi Grzegorz Konopko.
Były też wybory miss
Drugiego dnia Juwenaliów odbyły się także wybory Miss studentek. Zainteresowały one nie tylko panów, ale i panie, którzy z uwagą śledzili kandydatki.
- Myślę, że wszyscy podchodzą do tych wyborów na luzie, raczej nie wierzę, że któraś z dziewczyn traktuje to bardzo serio. Juwenalia są zabawą,więc wybory miss także są zabawą. Ale trzeba przyznać, że studentki w naszym mieście mamy ładne. Chociaż wiele fajnych dziewczyn nie miało odwagi się zgłosić, a szkoda – mówi Karol Kostaszuk.
Miano Miss studentek przypadło Wiktorii Jasionowskiej, z kolei Miss publiczności została Małgorzata Bielaniec.
Kolejki przed wejściem sporym problem
Ponownie problematyczne okazały się tylko dwie bramki, przez które można wejść na teren, gdzie odbywały się juwenaliowe koncerty. Gdy zaczynał się występ króla disco polo - w kolejce było nawet kilkaset osóbj. Dało się słyszeć głosy niezadowolenia (padały nawet wulgaryzmy w stronę organizatorów).
Na szczęście pracownicy starali się w miarę szybko przepuszczać chętnych białostoczan. Dokładnie sprawdzali też, czy nikt nie wnosi na teren kampusu jakichś niedozwolonych bądź niebezpiecznych przedmiotów.
Ostatni dzień Juwenaliów już w sobotę. Wówczas na scenie pojawią się: Alfa Boys, Kękę, Bright Ophidia, Hunter oraz Beata i Bajm.
Zobacz także:
Juwenalia Białystok 2018 - Koncerty