Kultura i Rozrywka
WróćWstydził się kraść, a został przestępcą. Premiera Dziesiony w TrzyRzeczu
2012-11-29 00:00:00
O strachu przed ośmieszeniem, wpływie społeczeństwa na jednostkę, a także kondycji współczesnego mężczyzny opowiada najnowszy spektakl Teatru TrzyRecze pt. Dziesiona. Sztuka jest autorskim dziełem Konrada Dulkowskiego. Na scenie spotkają się aktorzy trzech teatrów.
Magdalena Gorbacz
Po raz pierwszy twórcy Teatru TrzyRzecze przy ul. Młynowej realizują na scenie swój tekst. Jego autorem oraz reżyserem sztuki jest Konrad Dulkowski. Tytułowa Dziesiona w gwarze przestępczej oznacza kradzież z pobiciem. Pomysł na sztukę powstał podczas Laboratorium Dramatu Tadeusza Słobodzianka w Warszawie.
- Na warsztatach z monologu było zadanie, by napisać tekst zaczynający się od słów: Najbardziej na świecie, w życiu... To były jedne z pierwszych zajęć i wyszedłem od tego, jak się wówczas czułem. Prezentacja pierwszego tekstu przed grupą i specjalistami – opowiada Konrad Dulkowski, twórca przedstawienia. Ten monolog zaczynał się od słów, że najbardziej na świecie boję się ośmieszenia. Nie śmierci, bólu, piekła, tylko tego, że mnie ktoś oceni, wyceni i wyśmieje. Bazując na tym stworzyłem postać roboczo nazwaną Mareczkiem, choć w sztuce nigdzie nie pada, że on ma tak na imię – wyznał autor sztuki.
Bohater Dziesiony ze strachu przed ośmieszeniem, dostosowując się do norm społecznych staje się przestępcą, choć tak naprawdę wcale tego nie chce. Jak powiedział Dulkowski, tekst sztuki pokazuje uniwersalny problem. Mówi o tym, że wszyscy się czegoś boimy, a ten lęk przed oceną i śmiesznością ogranicza nasze wybory, determinuje życie. Jednocześnie sztuka porusza temat kondycji współczesnego mężczyzny. Dialoguje ze stereotypami rodem z literatury Sienkiewicza.
- Obecnie dużo się mówi o tym, jaki powinien być mężczyzna. Z jednej strony ma być twardy, zdecydowany, podążający za wyższymi ideami, z drugiej strony oczekuje się by był uczuciowy, rozmawiał o emocjach. Współczesny mężczyzna ma często problem z samookreśleniem. W sztuce zostało to doprowadzone do pewnego ekstremum i absurdu - wyznał reżyser.
Na scenie zobaczymy trzech aktorów: Karola Smacznego, do niedawna występującego w Teatrze Wierszalin, Michała Kitlińskiego, znanego publiczności TrzyRzecza z roli Protazka w Piaskownicy, a także Krzysztofa Ławniczaka z Teatru Dramatycznego w Białymstoku, gdzie od 21 lat gra w monodramie Zapiski oficera Armii Czerwonej. Razem tworzą jedną postać.
- To trudne zadanie – przyznaje Karol Smaczny. Ja gram jego emocje, wnętrze i wszystko to, co dzieje się w świadomości postaci. Wyzwanie polega na tym, że trzeba obserwować człowieka jako dojrzewającą emocję i zwracać ciągle uwagę, na to, że koledzy mnie dopełniają – zaznaczył aktor.
Autorką scenografii do Dziesiony jest Anna Siwik, artystka pochodząca z Białegostoku, tworząca w Poznaniu. Jednym z jej elementów są stare telewizory. To symbol medium, które przekazuje wzorce. Muzykę na żywo wykona Janek Wyszkowski z supraskiego zespołu Trulejbas. Dodatkowo w usłyszymy piosenki z repertuaru punkowej Siekiery i Spiętego – wokalisty Lao Che. Premiera sztuki 1 grudnia.
O wydarzeniu: Dziesiona w TrzyRzeczu
- Na warsztatach z monologu było zadanie, by napisać tekst zaczynający się od słów: Najbardziej na świecie, w życiu... To były jedne z pierwszych zajęć i wyszedłem od tego, jak się wówczas czułem. Prezentacja pierwszego tekstu przed grupą i specjalistami – opowiada Konrad Dulkowski, twórca przedstawienia. Ten monolog zaczynał się od słów, że najbardziej na świecie boję się ośmieszenia. Nie śmierci, bólu, piekła, tylko tego, że mnie ktoś oceni, wyceni i wyśmieje. Bazując na tym stworzyłem postać roboczo nazwaną Mareczkiem, choć w sztuce nigdzie nie pada, że on ma tak na imię – wyznał autor sztuki.
Bohater Dziesiony ze strachu przed ośmieszeniem, dostosowując się do norm społecznych staje się przestępcą, choć tak naprawdę wcale tego nie chce. Jak powiedział Dulkowski, tekst sztuki pokazuje uniwersalny problem. Mówi o tym, że wszyscy się czegoś boimy, a ten lęk przed oceną i śmiesznością ogranicza nasze wybory, determinuje życie. Jednocześnie sztuka porusza temat kondycji współczesnego mężczyzny. Dialoguje ze stereotypami rodem z literatury Sienkiewicza.
- Obecnie dużo się mówi o tym, jaki powinien być mężczyzna. Z jednej strony ma być twardy, zdecydowany, podążający za wyższymi ideami, z drugiej strony oczekuje się by był uczuciowy, rozmawiał o emocjach. Współczesny mężczyzna ma często problem z samookreśleniem. W sztuce zostało to doprowadzone do pewnego ekstremum i absurdu - wyznał reżyser.
Na scenie zobaczymy trzech aktorów: Karola Smacznego, do niedawna występującego w Teatrze Wierszalin, Michała Kitlińskiego, znanego publiczności TrzyRzecza z roli Protazka w Piaskownicy, a także Krzysztofa Ławniczaka z Teatru Dramatycznego w Białymstoku, gdzie od 21 lat gra w monodramie Zapiski oficera Armii Czerwonej. Razem tworzą jedną postać.
- To trudne zadanie – przyznaje Karol Smaczny. Ja gram jego emocje, wnętrze i wszystko to, co dzieje się w świadomości postaci. Wyzwanie polega na tym, że trzeba obserwować człowieka jako dojrzewającą emocję i zwracać ciągle uwagę, na to, że koledzy mnie dopełniają – zaznaczył aktor.
Autorką scenografii do Dziesiony jest Anna Siwik, artystka pochodząca z Białegostoku, tworząca w Poznaniu. Jednym z jej elementów są stare telewizory. To symbol medium, które przekazuje wzorce. Muzykę na żywo wykona Janek Wyszkowski z supraskiego zespołu Trulejbas. Dodatkowo w usłyszymy piosenki z repertuaru punkowej Siekiery i Spiętego – wokalisty Lao Che. Premiera sztuki 1 grudnia.
O wydarzeniu: Dziesiona w TrzyRzeczu
Magdalena Gorbacz
magda.g@bialystokonline.pl
magda.g@bialystokonline.pl