Aktualności

Wróć

Wspólnie z Ukrainą! Setki białostoczan na wiecu w centrum miasta

2022-03-10 21:06:29
W czwartek (10.03) mijają dwa tygodnie od wybuchu wojny na Ukrainie. W centrum miasta prezydent Białegostoku zorganizował wiec. Przybyło wielu białostoczan, chcących pokazać wsparcie Ukraińcom.
J. Fiedoruk
Dokładnie 2 tygodnie temu Ukraina została zaatakowana przez rosyjskiego agresora. Od tego momentu Polacy nie tylko obserwują co dzieje się na terenie sąsiadów, ale też pomagają uchodźcom, którzy przybywają do naszego kraju uciekając przed wojną.

Od 24 lutego w Białymstoku zorganizowanych było kilka akcji solidarnościowych, jednak czwartkowa była zdecydowanie najbardziej emocjonalna. Oprócz przemówień na telebimie można było zobaczyć co dzieje się na Ukrainie, ile osób jest potrzebujących, rannych, jak budynki zostały zbombardowane. Pokazane zostały też fotografie ludzi, którzy przyjechali do naszego miasta, w tym dzieci z ukraińskiego domu dziecka, które od niedawna mieszkają przy ul. 11 listopada (zobacz: Tadeusz Truskolaski przywitał dzieci, które przyjechały do nas z ukraińskiego domu dziecka).

- Równo 2 tygodnie temu putinowska Rosja zaatakowała wolną, suwerenną Ukrainę. Od 2 tygodni jesteśmy świadkami tego, jak giną wolni, niewinni ludzie. Dziś spotykamy się tu, pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, by pokazać swoją solidarność z narodem ukraińskim - mówił podczas wiecu zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. Po jego słowach wszyscy odsłuchali hymn Polski, a następnie hymn Ukrainy.

- Wszyscy zgromadzeni tutaj w sercu naszego miasta na Rynku Kościuszki, przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego chcemy pokazać, że dzisiaj Białystok i cała Polska jest z narodem ukraińskim, który bestialsko, nawet bez wypowiedzenia wojny, został zaatakowany 2 tygodnie temu. Naród ukraiński stawia opór, walczy przeciwko najeźdźcy już 15. dzień. To nie jest wojna tylko Ukrainy, to jest wojna całego wolnego świata z barbarzyństwem - dodał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Włodarz naszego miasta podziękował mieszkańcom za to, jak chętnie niosą pomoc uchodźcom, którzy do nas przyjeżdżają.

- Pomagamy i będziemy pomagać narodowi ukraińskiemu. Z jednej strony płynie pomoc rzeczowa, ta pomoc płynie z serca naszych rodaków. Przyjmujemy dzieci i kobiety ukraińskie pod nasz dach. Za te wszystkie gesty solidarności chciałbym serdecznie wszystkim podziękować. Jest trudno, ale wyobraźmy sobie, że pod spadającymi bombami i pociskami jest znacznie trudniej i znacznie zimniej - powiedział do zebranych prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski dodając, że wierzy, że zwycięży sprawiedliwość.

Ukraińcy doceniają to, jak wiele białostoczanie dla nich robią. Przedstawicielki Polzy, organizacji zajmującej się integracją i adaptacją cudzoziemców powiedziały, że są pod ogromnym wrażeniem tego, jak ludzie chcą pomagać i dzielić się z potrzebującymi tym, co mają. Za wsparcie podziękował też na wyświetlonym na telebimie nagraniu ambasador Ukrainy w Polsce Andrzej Deszczyca, który przyznał, że jest pod wrażeniem, jak wiele mieszkańcy naszego miasta robią dla jego narodu.

Podczas wiecu głos zabrał też kapitan Jagiellonii Białystok Taras Romańczuk, który urodził się w Kowlu (miasto w Ukrainie w obwodzie wołyńskim):

- Braci i dobrych kolegów poznaje się kiedy przychodzi trudny moment, dlatego dziękuję za dotychczasowe wsparcie, jakie okazaliście potrzebującym i mam nadzieję, że sprawiedliwość wygra i my wszyscy wygramy - powiedział do zebranych w centrum miasta.

W trakcie wydarzenia wiele osób miało ze sobą flagi Polski i Ukrainy. Podczas oglądania zdjęć z wojny na Ukrainie niektórzy nie potrafili ukryć łez.

- Trudno nie płakać, gdy tak blisko nas dzieje się tyle krzywdy. Giną niewinni ludzie, w tym dzieci. Serce pęka, jak człowiek pomyśli, co teraz przeżywają. Mam nadzieję, że to się skończy, że Ukraina odniesie zwycięstwo - powiedziała obecna na wiecu Karolina Tomczyk z Białegostoku.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl