Rajd Podlaski, jeden z najważniejszych rajdów organizowanych przez Automobilklub Podlaski, wraca w maju na trasy. Impreza, która swój debiut miała w latach 80., rozegra się na szutrach nieopodal Gródka. W październiku odbywał się tam Podlaski Rally Sprint, również organizowany przez Automobilklub Podlaski. Tym razem organizatorzy proponują uczestnikom aż 48 kilometrów odcinków specjalnych.
- Postanowiliśmy rozszerzyć formułę OS-ów nieopodal Gródka - mówi Piotr Bagniuk, dyrektor Rajdu Podlaskiego. - Tegoroczny Rajd Podlaski to siedem odcinków specjalnych, w tym jeden na tak zwanym rewersie, czyli rywalizacja na tym samym odcinku, tyle, że w drugą stronę. Uczestnicy ostatniej naszej imprezy znają odcinek w Łużanach, natomiast w tegorocznym rajdzie pojawią się nowe odcinki w Straszewie i Zubrach. W sumie przygotowujemy 48 kilometrów szutrów. Mam nadzieję, że frekwencja dopisze.
Rajd Podlaski to znana w środowisku rajdowym impreza. Przez wiele lat przyciągał na podlaskie trasy dziesiątki kierowców rajdowych oraz amatorów rajdów samochodowych. W ostatnich sezonach rozgrywany był jako KJS w ramach Samochodowych Mistrzostw Białegostoku, czyli imprezy niższej rangi. W tym roku będzie rajdem okręgowym i zarazem I rundą polskiego Szuter Cup 2016, która otworzy tegoroczny cykl.
Automobilklub Podlaski otworzył listę zgłoszeń rajdu.
Więcej informacji:
35. Rajd Podlaski.
Patronujemy wydarzeniu.