Aktualności

Wróć

Wraca sprawa księdza, który zginął po uderzeniu w pozostawiony na drodze sedes

2010-07-29 00:00:00
W maju ubiegłego roku wielu poruszyła sprawa absurdalnego, ale tragicznego w skutkach wypadku. W jego wyniku, po tym jak uderzył autem w postawiony na drodze sedes, zginął prawosławny duchowny. Policja i prokuratura ciągle szukają świadków tego zdarzenia.
sxc.hu
2 maja 2009 r. wieczorem na drodze relacji Bielsk Podlaski-Hajnówka, w rejonie skrzyżowania z drogą do miejscowości Nowoberezowo, kierowca skody próbując ominąć stojący na jezdni sedes gwałtownie hamował by ominąć przeszkodę. W wyniku tego stracił panowanie nad pojazdem, a jego auto wypadło z drogi. Zjechało najpierw na lewe, później na prawe pobocze i uderzyło bokiem w drzewo.

Na skutek wypadku siedzący za kierownicą 38-letni prawosławny duchowny został ciężko ranny w głowę. Nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Trafiły tam również jego żona i dwójka dzieci: 7-letnia dziewczynka i 3-letni chłopczyk. Ksiądz zmarł w szpitalu.

Wyjaśnianiem niecodziennego tragicznego zdarzenia zajmowała się prokuratura w Hajnówce. W wyniku jej śledztwa nie udało się niczego ustalić. Pojawiały się doniesienia, że sedes kazała postawić na drodze któremuś z pobliskich mieszkańców kobieta zajmująca się wróżbiarstwem. Nie znalazło to jednak potwierdzenia. W ubiegłym tygodniu sprawę przejęła prokuratura Okręgowa w Białymstoku

Teraz prokuratorzy proszą świadków pozostawienia sedesu i świadków wypadku, jak również osoby posiadające jakąkolwiek wiedzę w tej sprawie o kontakt przy ul. Kilińskiego 14 w Białymstoku (w godz. 7.45-15.45), bądź o kontakt telefoniczny nr.: 85 74 87 125 i 85 74 87 124. O kontakt prosi też Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku przy ul. Sienkiewicza 65 bądź telefonicznie: 85 670 23 05 i 997.
E.S.