Wprowadzali nawet zakaz podlewania. Zła jakość wody lub jej brak już nie będą doskwierać
Niska jakość wody, a nawet jej brak, przestarzałe stacje i sieci wodociągowe - tak wygląda rzeczywistość w niektórych podlaskich gminach. Ma się to jednak zmienić, bowiem samorządy dostały pieniądze na zainwestowanie w infrastrukturę.
Dorota Mariańska
Susza ujawniła problemy
Kolejne 9 podlaskich gmin podpisało w poniedziałek (23.07) umowy na dofinansowanie działań z zakresu gospodarki wodno-ściekowej. Stawiski, Sidra, Supraśl, Filipów, Narewka, Przerośl, Suwałki, Bielsk Podlaski oraz Turośl zrealizują takie inwestycje jak: rozbudowa i przebudowa stacji uzdatniania wody, budowa ujęć, sieci wodociągowej oraz przydomowych oczyszczalni ścieków.
- To jest bardzo ważne w naszym województwie, bo mamy dużo rozproszonej zabudowy na obszarach wiejskich. Przy suszy, z którą mamy do czynienia, jest problem z dostarczeniem, z jednej strony czystej wody, z drugiej strony z odprowadzaniem ścieków – mówi Stefan Krajewski, członek zarządu województwa. - Trzeba zabezpieczyć w wodę nie tylko gospodarstwa domowe, ale i gospodarstwa rolne, które utrzymują zwierzęta i potrzebują dużych ilości wody do pojenia, zabiegów agrotechnicznych – dodaje.
Łącznie do samorządów trafi ok. 10 mln zł. Środki pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Dofinansowanie, które gminy otrzymały pokrywa 63% wartości przedsięwzięć, resztę pieniędzy muszą one wyłożyć z własnych środków.
Gminy gotowe do inwestowania
I tak np. gmina Stawiski rozbuduje i przebuduje stację uzdatniania wody oraz wybuduje ujęcie w Sokołach.
- Projekt polega na wykopaniu drugiej studni. Ostatnie upały spowodowały, że tam trzeba wybudować, zmodernizować stację. Po upałach osiągnęliśmy już maksymalny rozbiór wody w Sokołach. Mieszkańcy na ostatnich odcinkach wodociągu narzekali, że nie ma wody. Inwestycję zaczniemy w tym roku, całość zostanie zakończona w przyszłym roku – mówi Krzysztof Rafałowski, burmistrz Stawisk.
Natomiast gmina Filipów przebuduje stację uzdatniania wody oraz wybuduje nowe jej ujęcie w Starych Motulach.
- Umowa jest już podpisana, także do realizacji przystąpimy lada moment. Jest to bardzo ważna inwestycja dla gminy – mówi Sylwester Pącewicz, wójt gminy Filipów. - W naszej gminie z jakością wody mamy duży problem, bo mamy na terenie gminy trzy stacje uzdatniania wody budowane w latach 70-80. Były modernizowane, aczkolwiek teraz jest zupełnie inne zapotrzebowanie na wodę pitną. Te ostanie susze trochę zweryfikowały nasze możliwości. Brakowało wody. Wprowadzaliśmy w czerwcu zakazy podlewania – dodaje.
Łącznie z dofinansowań na gospodarkę wodno-ściekową w naszym województwie skorzystały 53 samorządy. Ogólnie rozdysponowano prawie 80 mln zł.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl