Kultura i Rozrywka
WróćWolność przyciągnęła tłumy. To pierwsza taka wystawa w naszym mieście
2023-10-02 07:11:25
W sobotę (30 września) w dawnej Hali Mięsnej przy ul. Bema odbył się wernisaż wystawy Wolność. Wydarzenie przyciągnęło tłumy zainteresowanych, a wręcz można powiedzieć, że to pierwszy wernisaż w naszym mieście z tak dużą frekwencją.
Ef cztery F4 / Facebook
Warto przypomnieć, że wystawa fotograficzna Wolność stanowi inicjatywę środowiska fotografów, która nie jest uzależniona od rządowych czy też samorządowych dotacji i wsparcia finansowego. Jest to wyraz pasji artystów oraz spojrzenie na tematykę tego, czym jest wolność dla konkretnych jednostek. Jednocześnie wystawa jest okazją do celebrowania czterdziestolecia działalności Studenckiej Agencji Fotograficznej, działającej przy Politechnice Białostockiej. Inicjatorami tej wystawy są Maciej Giedrojć-Juraha oraz Adam Zdanowicz.
Wernisaż wystawy Wolność odbył się w sobotę (30 września) od godz. 17:00 na dawnej Hali Mięsnej, przy ul. Bema w Białymstoku. Wydarzenie przyciągnęło szerokie grono twórców i miłośników sztuki, przy czym warto zaznaczyć, że organizatorzy początkowo liczyli na niewielką frekwencję. Miesiąc temu zaledwie 12 artystów brało udział w inicjatywie, a teraz projekt liczy prace niemal 50 fotografów.
Na ścianach hali, w ramach i bez ramek - zdjęcia są prezentowane w różny, kreatywny sposób. Niektóre prace umieszczono w specjalnych kubikach, inne za taśmą, w wózku dziecięcym, na płocie, czy też na podłodze. To symboliczny gest, podkreślający temat wolności, który tak często jest bagatelizowany i niewystarczająco doceniany. Liczbę prac można szacować na około 500, a ich autorami są zarówno amatorzy i profesjonaliści.
Nie brak na wystawie prac o kontrowersyjnym charakterze, tak jak chociażby fotografia autorstwa brata Slasha z Guns N' Roses, czyli Asha Hudsona. Postanowił, aby jego praca była umieszczona na podłodze, gdzie może być dosłownie podeptana, symbolizując w ten sposób stan wolności w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Warto podkreślić, że dla wielu osób wolność to również pojęcie związane z naturą, co ukazuje wiele prac obecnych na wystawie. To właśnie przykłady tego, jak różnorodnie można interpretować ideę wolności.
Dariusz Szada-Borzyszkowski, współkoordynator wydarzenia, podsumowuje wystawę jako pewnego rodzaju kakofonię i chaos, ale jednocześnie podkreśla, że to właśnie cechuje wolność - różnorodność i różne jej interpretacje. Wszystko to jest dowodem na to, że wolność jest wartością wielowymiarową, która ma wiele aspektów, od wyboru do braku ograniczeń fizycznych i myślowych.
Wystawę Wolność można oglądać do 13 października.
Więcej informacji: Wystawa fotograficzna Wolność
Wernisaż wystawy Wolność odbył się w sobotę (30 września) od godz. 17:00 na dawnej Hali Mięsnej, przy ul. Bema w Białymstoku. Wydarzenie przyciągnęło szerokie grono twórców i miłośników sztuki, przy czym warto zaznaczyć, że organizatorzy początkowo liczyli na niewielką frekwencję. Miesiąc temu zaledwie 12 artystów brało udział w inicjatywie, a teraz projekt liczy prace niemal 50 fotografów.
Na ścianach hali, w ramach i bez ramek - zdjęcia są prezentowane w różny, kreatywny sposób. Niektóre prace umieszczono w specjalnych kubikach, inne za taśmą, w wózku dziecięcym, na płocie, czy też na podłodze. To symboliczny gest, podkreślający temat wolności, który tak często jest bagatelizowany i niewystarczająco doceniany. Liczbę prac można szacować na około 500, a ich autorami są zarówno amatorzy i profesjonaliści.
Nie brak na wystawie prac o kontrowersyjnym charakterze, tak jak chociażby fotografia autorstwa brata Slasha z Guns N' Roses, czyli Asha Hudsona. Postanowił, aby jego praca była umieszczona na podłodze, gdzie może być dosłownie podeptana, symbolizując w ten sposób stan wolności w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Warto podkreślić, że dla wielu osób wolność to również pojęcie związane z naturą, co ukazuje wiele prac obecnych na wystawie. To właśnie przykłady tego, jak różnorodnie można interpretować ideę wolności.
Dariusz Szada-Borzyszkowski, współkoordynator wydarzenia, podsumowuje wystawę jako pewnego rodzaju kakofonię i chaos, ale jednocześnie podkreśla, że to właśnie cechuje wolność - różnorodność i różne jej interpretacje. Wszystko to jest dowodem na to, że wolność jest wartością wielowymiarową, która ma wiele aspektów, od wyboru do braku ograniczeń fizycznych i myślowych.
Wystawę Wolność można oglądać do 13 października.
Więcej informacji: Wystawa fotograficzna Wolność
Daria Lickiewicz
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl